Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprzedać bursę! To plan powiatu na 2016

W. Stefanowicz
Na ostatniej sesji przed nowym rokiem nie zabrakło tradycyjnej lampki szampana
Na ostatniej sesji przed nowym rokiem nie zabrakło tradycyjnej lampki szampana W. Stefanowicz
W nowy rok starostwo weszło z budżetem i planem połączenia szkół

Nowy rok to czas postanowień na przyszłość. Często takich, które są pobożnymi życzeniami. Jedni chcą schudnąć, drudzy rzucić palenie, inni zacząć uprawiać sporty. A bielskie starostwo chciałoby sprzedać bursę. Po raz kolejny.

- 10 marca odbędzie się kolejny przetarg na dawną bursę szkolną przy ul. Widowskiej. Cena wywoławcza to ponad 2,7 mln złotych za budynek i działkę - zapowiedział Piotr Bożko, wicestarosta powiatu bielskiego.

Jednak zamierzenie to wydaje się niewykonalne. Zwłaszcza za proponowaną cenę.

Bursa szkolna od lat stoi pusta, starostwo powiatowe próbuje ją bezskutecznie sprzedać, a inwestorzy jakoś nie garną się do zakupu, przynajmniej za proponowaną cenę.

Bursa nie była jedynym kontrowersyjnym punktem ostatniej sesji powiatowej 2015 roku. Zresztą nie ma co się dziwić, omawiano na niej budżet powiatu.

Chyba nawet większym zmartwieniem samorządu niż bursa są obecnie „Ekonomy”, czyli Zespół Szkół nr 3 im. Władysława Reymonta. Emocje wzbudziły plany likwidacji tej szkoły.

- Zarząd powiatu podjął decyzję o konsolidacji Zespołu Szkół nr 3 i Zespołu Szkół nr 4 w Bielsku Podlaskim - stwierdził starosta Snarski. - Zwróciliśmy się o opinię do związków zawodowych i innych gremiów. W tej sprawie musi wypowiedzieć się też kurator oświaty.

Ani związki zawodowe, ani kuratorium nie wypowiedziały się w sprawie połączenia obydwu szkół.

Opozycyjny radny Jan Radkiewicz i były kandydat na burmistrza Bielska broniąc ekonomów wypomniał, że to nie pierwsza szkoła, którą starostwo likwiduje.

- Gdzie się podziała zasadnicza szkoła specjalna, działająca przy Zespole Szkół Specjalnych? - pytał starostę.

Snarski stwierdził w odpowiedzi, że niektóre kierunki nie mają naboru od lat, bo nie cieszą się popularnością. I podobnie jak istniejące kiedyś III Liceum Ogólnokształcące przy likwidowanym właśnie ZS nr 3 czy przedmiotowa zawodówka są po prostu likwidowane.

Ale likwidacja „Ekonomów” szybko nie pójdzie. Dopiero decyzję taką podjął zarząd powiatu, teraz czeka na opinię związków i kuratorium. Na koniec pomysł ten muszą zaakceptować radni.

- Planujemy, że temat ten podejmiemy na styczniowej sesji rady powiatu - wyjaśniał Snarski.

We wrześniu szkoła będzie już na Hołowiesku.

- Połączonym szkołom chcemy nadać profil rolniczo-ekonomiczno-gastronomiczny - tłumaczył Snarski na sesji. - Analizujemy różne sytuacje, ale chcemy zachować dotychczasowe kierunki kształcenia.

Budynek po „Ekonomach” przy Widowskiej ma za to zająć WORD, poradnia pedagogiczno- psychologiczna, a z sali gimnastycznej mają korzystać kluby i stowarzyszenia sportowe.

O szczegółach radni będą jednak rozmawiać na kolejnej sesji, kiedy będą musieli poprzeć lub odrzucić plany starosty.

Emocje budziły też dyskusja o finansach powiatu. Radkiewicz dopytywał o bilans finansowy szpitala. Ten akurat nie powinien niepokoić, bo jak zapewnił wicestarosta, placówka jest na tzw. plusie. Wypracowała 800 tys. zł zysku i rozbudowuje się o oddział kardiologiczny dla zawałowców.

Ostatecznie budżet przyjęto. O planowanych inwestycjach pisaliśmy tydzień temu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna