Spis treści
Prywatna sprzedaż działek? Mogą cię opodatkować jak przedsiębiorcę
Art. 5a pkt 6 ustawy o PIT od dawna sprawiał kłopoty. Określa on bowiem, co można uznać za działalność gospodarczą – ale robi to bardzo luźno. Jak czytamy w przepisach, działalność gospodarcza to każda działalność zarobkowa „prowadzona we własnym imieniu bez względu na jej rezultat, w sposób zorganizowany i ciągły”.
Ponieważ te warunki bardzo łatwo jest spełnić, urzędnicy mają dużą swobodę w decydowaniu, kogo zaklasyfikować jako przedsiębiorcę i obciążyć podatkiem. Wystarczy spojrzeć na przykłady przytoczone przez „Rzeczpospolitą”:
- starsza kobieta, która sprzedała trzy działki po zmarłym mężu, została uznana za przedsiębiorcę i musiała zapłacić podatek,
- mężczyzna, który w ciągu miesiąca sprzedał dla zysku dziesięć działek (w tym pięć tej samej osobie) nie został uznany za przedsiębiorcę i nie musiał płacić.
Niedawny wyrok Trybunału Konstytucyjnego umocnił tę władzę urzędników. Sędziowie TK uznali, że kontrowersyjny zapis ustawy o PIT jest zgodny z Konstytucją. Fiskus może więc dalej decydować o tym, od kogo żądać podatku jak od przedsiębiorcy przy sprzedaży nieruchomości gruntowych.
– Kwestia najnowszego wyroku Trybunału Konstytucyjnego w mojej opinii wprowadzi niepotrzebne obawy i wątpliwości wśród właścicieli gruntów, którzy noszą się z zamiarem ich sprzedaży – uważa Łukasz Dąbrowski, Manager katowickiego oddziału POWER INVEST. – Cały ten problem może wprowadzić trochę nerwowości na rynku, zmniejszyć podaż nieruchomości gruntowych (obawa właścicieli o dodatkowe obciążenia podatkowe) i w efekcie spowodować wzrost cen.
Trochę ochłodny w upalne dni!
Jakie są różnice w opodatkowaniu, gdy fiskus uzna cię za przedsiębiorcę?
Przy prywatnej sprzedaży gruntów sprzedający nie musi płacić podatku, jeżeli minęło już 5 lat od momentu nabycia działki. Nawet przy wcześniejszej sprzedaży możliwe jest uniknięcie podatku, jeżeli uzyskane w ten sposób środki przeznaczy się na tzw. własne cele mieszkaniowe. Są to np.:
- budowa, rozbudowa lub przebudowa domu,
- remont nieruchomości,
- zakup domu lub mieszkania,
- zakup działki,
- zakup i montaż urządzeń takich jak m.in. okap kuchenny, piekarnik, kuchenka gazowa, płyta indukcyjna.
Co ważne, nie wystarczy jednak samo poniesienie wydatków na cele mieszkaniowe – liczy się jeszcze okres, w którym to się stało.
Warunkiem zwolnienia jest poniesienie wydatków na własne cele mieszkaniowe w określonym terminie, tzn. począwszy od dnia odpłatnego zbycia, nie później niż w okresie 3 lat, licząc od końca roku podatkowego, w którym nastąpiło odpłatne zbycie – wyjaśnia Ministerstwo Finansów w broszurze informacyjnej dostępnej na stronie podatki.gov.pl.
Podatnik będący przedsiębiorcą (lub za niego uznany) nie może skorzystać z tego zwolnienia – płaci zawsze. W większości przypadków taka osoba zapłaci wówczas podatek w wysokości 17 albo 32 proc. (w zależności od dochodu) lub też według stawki liniowej 19 proc. Warto wiedzieć, że oprócz podatku PIT fiskus nieraz oczekuje od takiej osoby zapłacenia również podatku VAT. Również w tym przypadku urzędnicy mają dużą swobodę w ocenie tego, kogo taki podatek obowiązuje, a kogo nie.
Czy można się jakoś uchronić przed opodatkowaniem?
Wyrok TK wzbudził wątpliwości i spotkał się z krytyką wielu specjalistów, którzy spodziewają się jego negatywnego wpływu na rynek. Jak jednak zauważa ekspert POWER INVEST, można próbować ochronić się przed podatkiem.
– Jednym z zabezpieczeń, jakie rekomendowałbym właścicielom jest wystąpienie przed całym procesem sprzedaży o indywidualną interpretację podatkową – co bardzo ważne, wydaną przez urząd podatkowy, a nie niezależny podmiot doradczy – radzi Dąbrowski. – Uzyskanie takiej interpretacji daje pewne zabezpieczenie na wypadek, gdyby osoba prywatna sprzedająca swoją nieruchomość gruntową została uznana przez urząd za przedsiębiorcę i zobligowana do zapłacenia podatku.
Jak podkreśla ekspert, takie działanie nie da stuprocentowej pewności, jednak może pomóc w razie przyszłych konfliktów z urzędnikami.
– Poruszamy się w obszarze dużej dowolności w interpretacji przez urzędników, co nigdy nie daje gwarancji natomiast uzyskana interpretacja podatkowa będzie bardzo pomocnym i kluczowym elementem przy dochodzeniu swojej racji w kwestiach spornych z urzędem – podsumowuje ekspert POWER INVEST.
Koniec hotelu Marriott w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?