Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprzedajesz piwo nagrywaj klienta!

Wojtek Mierzwiński [email protected]
Olecko. Radni każą w sklepach z alkoholem montować kamery

Tego w Olecku jeszcze nie było! Radni znaleźli receptę na to, by ukrócić sprzedaż alkoholu nieletnim. Cel, oczywiście, szczytny, ale droga do niego kontrowersyjna i - zdaniem części prawników - niezgodna z konstytucją!

- Radni zdecydowali, że każdy właściciel sklepu i lokalu gastronomicznego, który sprzedaje alkohol, będzie musiał mieć monitoring. 19 było za, 2 wstrzymało się od głosu. Przepis wejdzie w życie 1 stycznia 2009 roku - wyjaśnia "Współczesnej" Karol Sobczak, wiceprzewodniczący Rady Miasta w Olecku.

Na bakier z konstytucją

O to, jak precedensowy pomysł oleckich rajców ma się do Ustawy o przeciwdziałaniu alkoholizmowi zapytaliśmy kilku radców prawnych. Na oficjalną wypowiedź dla gazety zgodził się Zbigniew Waszkiewicz. - To ograniczenie jest niezgodne z prawem, z Ustawą o przeciwdziałaniu alkoholizmowi i wręcz z konstytucją, gdzie w paragrafie 22 jest mowa o wolności działalności gospodarczej. Sprawdziłem to dokładnie - mówi Zbigniew Waszkiewicz, radca prawny z Pisza.
Czy w Olecku kupowanie alkoholu przez nieletnich nabrało wymiaru patologii, zapytaliśmy tamtejszych policjantów.

- Prowadzimy od początku roku jedno, no, może dwa postępowania dotyczące tego problemu. Zdarza się, że młodzi ludzie pod wpływem alkoholu, których zatrzymujemy, mówią, że trunek kupił im dorosły. Nie zawsze w to wierzymy - mówi Ryszard Stemplewski, pełniący obowiązki rzecznika oleckiej policji. - Uważamy jednak, że monitoring w sklepach i lokalach, gdzie można kupić piwo czy wódkę, jest dobrym pomysłem. Przecież dzięki temu właściciele sklepów będą mieli mniej kradzieży oraz zakłóceń porządku.

Nie wszyscy oleccy sklepikarze tak uważają.

- To chore. Dlaczego mam wydać tysiąc złotych na monitoring, kiedy i tak zawsze sprawdzam wiek klienta? - denerwuje się jeden z nich, nazwiska nie chce podać.
- To duże obciążenie zwłaszcza dla drobnych przedsiębiorców - zauważa Marcin Romaś, który prowadzi sklep w Olecku.

Za test zapłaci sklepikarz

Karol Sobczak kalkuluje, że monitoring w zależności od metrażu sklepu lub lokalu może kosztować nawet 4 tysiące złotych.
- Uchwałę można zawsze uchylić - dodaje Sobczak. - Sprawdzimy, czy będzie skuteczna. Wiemy, że może na tym zyskać szara strefa, czyli że młodzi zaczną kupować alkohol z przemytu.

- Rajcy naszym kosztem mają testować uchwały? A jak nie wypali i cofną uchwałę, to co? Odkupią od nas kamery? - denerwuje się jeden z olecczan.
Punktów w Olecku, gdzie można kupić alkohol, jest ponad sto.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna