„Smoki” chcą bonusa

Krakowianie, wespół z Czarnymi Pruszcz Gdański, dzielą i rządzą na zapleczu ekstraligi. Oba zespoły mają komplet zwycięstw, jako że bezpośredni pojedynek został przełożony na prośbę Juvenii (pruszczanie dodatkowo mają w zanadrzu mecz z Rudą Śląską). - Chodziło o aspekt finansowy, bo pewna transza pieniędzy wpłynie na nasze konto w tym miesiącu. A nie chcieliśmy stanąć w __obliczu kłopotu, jak pokryć kosztowny wyjazd - tłumaczy Marek Odoliński, trener „Smoków”.

Juvenia ma wszystkie atuty, aby ze Śląska wrócić z pełną pulą, czyli czterema „oczkami” za zwycięstwo, i bonusem za co najmniej cztery przyłożenia.

W klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników ligi pierwsze dwa miejsca należą do rugbystów Juvenii Macieja Dorywalskiego (35 pkt) oraz etatowego egzekutora podwyższeń Bartłomieja Sieranta (33 pkt). W najlepszej „10” wysoko jest też rozgrywający osiemnasty sezon w barwach klubu Marcin Sokołowski, który z dorobkiem 25 pkt plasuje się na 5. miejscu.

Jakby tego było mało, zespół z Błoń może poszczycić się najszczelniejszą defensywą. To sprawia, że gospodarze będą musieli wznieść się na wyżyny umiejętności, jeśli chcą sprawić niespodziankę. - Zamierzamy wygrać i mam nadzieję, że osiągniemy cel. Ale faktem jest, że mecze na wyjazdach czasami nam nie wychodzą. Tym razem czeka nas niedaleka podróż, więc jest nadzieja, że nie wyjdziemy na __boisko rozkojarzeni - twierdzi Marcin Sokołowski.