Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stal Mielec - Jagiellonia Białystok 1:1. Świetny początek, beznadziejność na starcie drugiej połowy i znów tylko remis

Wojciech Konończuk
Wojciech Konończuk
U siebie Jagiellonia rozbiła Stal 4:0. W rewanżu musiała zadowolić się remisem.
U siebie Jagiellonia rozbiła Stal 4:0. W rewanżu musiała zadowolić się remisem. jagiellonia.pl
W meczu kończącym 26. kolejkę PKO Ekstraklasy Jagiellonia Białystok zremisowała na wyjeździe ze Stalą Mielec 1:1. To już dziesiąty podział punktów Jagi w delegacjach, który niewiele poprawił jej sytuację, bo przewaga nad strefą spadkową to tylko dwa punkty. Żółto-Czerwoni pozostają jedyną drużyną w lidze, która nie potrafi wygrać na obcym boisku.

W porównaniu do ostatniego meczu ligowego (2:2 u siebie z Zagłębiem Lubin) trener białostoczan Maciej Stolarczyk dokonał dwóch zmian w podstawowym składzie - w defensywie Michała Pazdana zastąpił Miłosz Matysik, a na lewym wahadle Jakuba Lewickiego - Bartłomiej Wdowik.

Stal - Jagiellonia 1:1. Hiszpański duet uderzył już na początku

Spotkanie zaczęło się znakomicie dla Żółto-Czerwonych. Marc Gual i Jesus Imaz, którzy w wygranym przez Jagę 4:0 jesiennym meczu w Białymstoku strzelili po dwa gole, znów rozmontowali mielecką obronę. Dogrywał Gual, a formalności dopełnił Imaz i było 1:0 dla przyjezdnych. Zresztą cała akcja, w której udział brali także Taras Romanczuk i Rui Nene, była bardzo ładna.

Gorzej, że był to jedyny celny strzał naszego zespołu w pierwszej połowie. Na szczęście gospodarze nie oddali żadnego uderzenia w światło bramki i nie stwarzali większego zagrożenia pod bramką Zlatana Alomerovicia.

- Kontrolujemy mecz, a Stal nie może nic zrobić i oby tak zostało - mówił w przerwie przed kamerami stacji Canal Plus obrońca Jagi Mateusz Skrzypczak.

Niestety, tak nie zostało. W drugą połowę Jagiellonia weszła katastrofalnie i szybko za to zapłaciła. Po ośmieszeniu obrony gości karę wymierzył Mateusz Mak. Nasza drużyna w końcu otrząsnęła się z beznadziejności, ale dobrych okazji nie wykorzystali Gual i Imaz. Rywale też mieli swoje szanse, ale wynik już się nie zmienił.

WYNIK 26. KOLEJKI

  • Stal Mielec - Jagiellonia Białystok 1:1 (0:1). Bramki: 0:1 - Imaz (3), 1:1 - Mak (50), Żółte kartki: Wlazło, Kruk - Romanczuk, Sacek, Nguiamba, Matysik. Sędziował: Damian Kos (Gdańsk).
  • Stal: Mrozek - Kruk, Matras, Flis, Hiszpański, Żyra, Wlazło, Getinger, Mak (83. Hinokio), Domański, Sappinen (79. Lebedyński).
  • Jagiellonia: Alomerović - Stojinović (70. Pazdan), Skrzypczak, Matysik, Olszewski (69. Prikryl), Nene (69. Nguiamba), Romanczuk, Sacek, Wdowik, Imaz, Gual (87. Mena).

.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Stal Mielec - Jagiellonia Białystok 1:1. Świetny początek, beznadziejność na starcie drugiej połowy i znów tylko remis - Kurier Poranny

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna