Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Startuje II liga siatkówki

Miłosz Karbowski
Siatkarki BTPS-u tym razem nie chcą toczyć dramatycznej walki o utrzymanie.
Siatkarki BTPS-u tym razem nie chcą toczyć dramatycznej walki o utrzymanie. A. Zgiet
Region Siatkarze Ślepska Augustów grają w Warszawie z MOS-em Wola, a w lidze pań na początek BTPs Białystok podejmuje Nike Ostrołęka

Bój faworytów w stolicy

Mamy bardziej wyrównany skład niż przed rokiem. Na każdej pozycji mogę dokonać rotacji nie obniżając jakości gry - mówi trener Ślepska Augustów Adam Aleksandrowicz.
Augustowianie, którzy mierzą bardzo wysoko - w zwycięstwo w grupie trzeciej II ligi - w sobotę zainaugurują sezon meczem w Warszawie z MOS-em Wola.
W miniony weekend obie drużyny spotkały się na Białołęce w turnieju o Puchar Marszałka Mazowsza. Ślepsk pokonał najpierw MOS 2:1, a potem uległ tej ekipie 2:3.
- Do tych meczów nie ma co przywiązywać większej wagi. MOS to na pewno silna drużyna, w ostatnim w sparingu przegrała po zaciętej walce 1:3 z Politechniką Warszawa. Jedziemy po zwycięstwo, choć na pewno w przypadku mojej drużyny będziemy lepiej grali z upływem czasu, bo w czasie przerwy poważnie przemeblowaliśmy skład - mówi Aleksandrowicz.
Ślepsk również rozegrał jeszcze jeden sparing, w środę ogrywając u siebie trzecioligową Biebrzę Lipsk 4:0. W sobotę, razem z gospodarzami nasi siatkarze "otworzą" nowa halę w Pruszkowie. MOS ma tam gościnnie zagrać swój pierwszy i ostatni mecz. Dodajmy, że w składzie warszawian znajduje się Jakub Korpak, w poprzednim sezonie zawodnik Ślepska. Nie zagra natomiast prawdopodobnie były siatkarz Pronaru Hajnówka Maciej Alancewicz, który udanie przeszedł testy w zespole belgijskiej ekstraligi Lennik Asse-Zellik.
Zarówno Ślepsk, jak i MOS Wola, wraz z Ósemką Siedlce, są wymieniane jako faworyci grupy trzeciej przez trenera Pekpolu Ostrołęka, Andrzeja Dudźca. Ostrołęczanie jednak dostarczycielami punktów być nie powinni. Na inaugurację zawitają do Pruszcza Gdańskiego, na spotkanie z MKS-em.
- Podobno tam też tworzy się ciekawy zespół. Plotki zweryfikuje sobotni mecz - mówi Dudziec.

Dobre znajome przeciw sobie

Początek sezonu dla zespołów BTPS-u Białystok i Nike Ostrołęka zapowiada się przyjacielsko. W obu drużynach zagrają bowiem przeciwko sobie dobre koleżanki.
Barwy Telekomunikacji Novum Nike bronią Dorota Wierkin, Urszula Iwaniuk i Małgorzata Sobolewska. Jeszcze niedawno były najważniejszymi ogniwami BTPS-u. W odmłodzonej, białostockiej ekipie na parkiecie wystąpi natomiast Iwona Gosko. Jedna z najbardziej ogranych skrzydłowych II ligi wróciła po roku z Ostrołęki.
- I w ostatnim turnieju w Tomaszowie zaprezentowała wysoką formę - mówi trener białostoczanek, gospodyń mecz, Sebastian Grzegorek. - Nike ma pieniądze, dobrą drużynę i, obok Jedynki Aleksandrów Łódzki oraz Legionovii, to faworyt ligi. Nie wyjdziemy jednak na boisko, by się skulić i czekać na baty. Powalczymy. Taki mecz da odpowiedź, w jakim miejscu jesteśmy. Po ostatnim naszym sezonie już nic mnie nie zdziwi.
Trener Rafał Skórnicki zbudował w Ostrołęce ciekawy zespół. Jeśli nie pojawi się niepotrzebna presja na wynik, może dojść przynajmniej do finału grupowego. Jak mówi młody szkoleniowiec, cel jest taki, by "w każdym secie zdobywać dwa punkty więcej od rywala". Jako pierwsze postarają się w tym przeszkodzić białostoczanki. Początek meczu w sobotę o 18.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna