Podczas środowej sesji łomżyńscy radni dali zielone światło próbom ożywienia handlu na Starym Rynku, które podjął prezydent. Zgodzili się na zniesienie tu od 1 czerwca do 30 września opłat za parkowanie. Szacowane utracone wpływy do budżetu miasta z tego tytułu to ponad 17,5 tys. zł. Przez cztery miesiące do dwóch parkomatów trafiłoby bowiem ok. 15 tys. zł, do tego dochodzą: opłata dodatkowa (1,5 tys. zł) i wykupione abonamenty (720 zł).
Zgoda radnych na zniesienie opłat za postój to pierwszy krok w procesie handlowego ożywiania starówki. Z inicjatywy prezydenta prowadzone są prace nad zmianą organizacji ruchu na Starym Rynku. Tak, jak chciało tego wielu kupców, zostanie tu przywrócony ruch samochodowy. Władze zapewniają, że auta nie zniszczą przy tym ułożonej niedawno kostki granitowej deptaka. Co ważne, wstępną zgodę na ponowne puszczenie ruchu pierzejami Starego Rynku wyraziła już policja. Przypomnijmy, że poprzednie władze twierdziły, że przywrócenie ruchu po przebudowie okalających plac ulic na deptaki i parkingi jest niemożliwe.
Na Starym Rynku przybędzie też ponad 40 nowych miejsc parkingowych. Czy skłoni to klientów do przyjeżdżania tu na zakupy?
- To dobra promocja starego miasta. Po czterech miesiącach będziemy to rozwiązanie analizować - zapowiada Andrzej Garlicki, wiceprezydent Łomży.
Od czasu powstania w Łomży dużej galerii handlowej, a nawet wcześniej, gdy ekspansję zaczęły dyskonty, handel na starówce zamierał. Czas pokaże, czy pomysły władz pozwolą na przywrócenie go do czasów świetności.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
