Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stawiski. Marek Waszkiewicz poszedł na urlop zdrowotny po jednym dniu pracy

Katarzyna Patalan-Brzostowska [email protected]
Były burmistrz Stawisk, Marek Waszkiewicz.
Były burmistrz Stawisk, Marek Waszkiewicz.
Były burmistrz Stawisk wrócił do szkoły i... otrzymał roczny, płatny urlop dla poratowania zdrowia. Miesięcznie otrzymuje ok. 3500 zł brutto.

Przez ostatnie 12 lat nieprzerwanie rządził Stawiskami. Władzę stracił w ostatnich wyborach i wrócił do Szkoły Podstawowej w Stawiskach, gdzie przed rozpoczęciem kariery samorządowej przez siedem lat pracował jako polonista. Wrócił, ale tylko na jeden dzień, bo dyrektorka szkoły (prywatnie żona byłego burmistrza, bo o nim mowa przyp. red.) udzieliła mu płatnego, rocznego urlopu zdrowotnego.

Pod lupą prokuratury

Czy robiąc to złamała prawo? Sprawdzają to śledczy z kolneńskiej prokuratury.

- Śledztwo prowadzone jest od początku lutego w sprawie przekroczenia uprawnień przez Bożenę W., dyrektor Szkoły Podstawowej w Stawiskach - informuje Maria Kudyba, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łomży. - Czyn taki jest zagrożony karą do trzech lat pozbawienia wolności.

Według Karty Nauczyciela nauczycielowi zatrudnionemu w pełnym wymiarze zajęć na czas nieokreślony, po przepracowaniu co najmniej siedmiu lat w szkole, dyrektor szkoły udziela urlopu dla poratowania zdrowia, w celu przeprowadzenia zaleconego leczenia, w wymiarze nieprzekraczającym jednorazowo roku. [...] Okres siedmioletniej pracy w szkole, uzasadniający prawo do urlopu, powinien przypadać bezpośrednio przed datą rozpoczęcia urlopu dla poratowania zdrowia.

- Zdecydowałam się na udzielenie takiego urlopu po konsultacji z radcą prawnym Urzędu Miejskiego w Stawiskach, z przedstawicielem obsługi prawnej Kuratorium Oświaty w Białymstoku a także zasięgnęłam porady prawnej prawnika portalu oświatowego - wylicza Bożena Waszkiewicz, dyrektor Szkoły Podstawowej w Stawiskach. - Nie przekroczyłam swoich uprawnień i nie złamałam prawa udzielając urlopu dla poratowania zdrowia. Nikt nie zarzucał mi łamania prawa w tej sprawie do czasu wpłynięcia anonimu do prokuratury - dodaje.

Były burmistrz urlop rozpoczął w grudniu ub. roku.

Ciężka atmosfera

- Wystąpiłem do dyrekcji o uzasadnienie konieczności udzielenia takiego urlopu - informuje Krzysztof Rafałowski, burmistrz Stawisk. - Według mojej wiedzy takiego urlopu były burmistrz nie powinien otrzymać. Według Karty Nauczyciela urlop powinno poprzedzać siedem lat ciągłej pracy w szkole, a przecież ostatnie 12 lat pracował w urzędzie.

Burmistrz zapowiada, że wyciągnie konsekwencje wobec pani dyrektor. Wskazuje jednocześnie, że w szkole są też inne uchybienia. Jednocześnie zapewnia, że jako organ prowadzący szkołę ma pełen ogląd tego, co się tam dzieje i już zapadły pewne decyzje co do "naprawienia" tej sytuacji. Póki co burmistrz nie chce mówić o konkretach, zamierza też poczekać na ustalenia śledczych.

Dodajmy, że łomżyńska prokuratura nadal prowadzi śledztwo w sprawie składania fałszywych zeznań przez byłego włodarza dotyczące wykroczenia drogowego z lipca 2012 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna