Stokrotka buduje nową galerię

A hipermarket?

A hipermarket?

Tereny przy skrzyżowaniu Zawadzkiej i Sikorskiego wciąż leżą odłogiem, a o planowanej tam budowie hipermarketu i Galerii Veneda przypomina jedynie stojący pośrodku nieużytku billboard. Co ciekawe, łomżanie opowiedzieli się w referendum za taką lokalizacją centrum handlowego, a w grudniu 2007 r. decyzję o budowie zatwierdziła rada miejska.

Ale to nie koniec nowości, bo na tyłach Stokrotki rozpoczęły się właśnie prace przy budowie kolejnej galerii. Tym samym plac, na którym przez wiele lat rozstawiały się wesołe miasteczka i cyrki, a który przez większą część roku leżał odłogiem, będzie całkowicie zagospodarowany.

Nowe sklepy, niższe ceny
- Pozwolenie na budowę tego obiektu miasto wydało w listopadzie 2007 r. - informuje Łukasz Czech z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego w Łomży. - Inwestorem jest lubelska spółka Elpro, ta sama, która wybudowała Stokrotkę.
W jednokondygnacyjnym budynku o przeznaczeniu handlowo-usługowym na 1921 mkw. powierzchni użytkowej ma się znaleźć 15 boksów o rozmiarach od 45 mkw. do 277 mkw. oraz 13 magazynów.

- Może nareszcie będzie gdzie wybrać się na zakupy - cieszy się Iwona Dąbrowska. - Tyle sklepów mamy w Łomży, a jak chce się coś kupić - wszędzie to samo. No i ceny pewnie nieco spadną.

Wśród pracowników Galerii Stokrotka zdania są podzielone. Jedni cieszą się, że centrum handlowe rozwija się i przybędzie nowych miejsc na zakupy, inni przyznają po cichu, że przybędzie też konkurencja.

Same dyskonty i markety
Inwestorzy mają bardzo optymistyczne wyobrażenia co do dochodów mieszkańców Łomży i okolic. Albo trafnie odczytali ich potrzeby. Przy skrzyżowaniu al. Legionów i Sikorskiego błyskawicznie posuwa się budowa Lidla, a w przyszłym roku powinny ruszyć prace przy nowym dyskoncie przy Wojska Polskiego. I tylko Echo Investment od 10 lat nie może wybudować hipermarketu obok powstających nieopodal galerii. Jednym z argumentów przeciwników jest bliskość kościoła.