- Propozycje przedstawione dziś przez dyrektora nas nie satysfakcjonują.
Do maja nie czekamy
Ta propozycja to oprócz 200 zł brutto podwyżki obecnie, kolejne 200 zł w maju, kiedy szpital podpisze nowy kontrakt. Ale te 400 zł to zaledwie połowa tego, o co walczą pielęgniarki i położne. Poza tym siostry nieufnie podchodzą do tych obietnic. Przypominają, że dyrektor już wielokrotnie obiecywał podwyżki, w dodatku wyższe niż te, które proponuje obecnie.
- Nasze pensje miały wzrosnąć już w styczniu, tak nas przynajmniej zapewniano - mówi Wyszyńska. - Nie było kontraktu, więc cierpliwie czekałyśmy.
Ale choć tak wyrozumiałe w stosunku do chorych, do dyrekcji cierpliwość już straciły. Umowa z NFZ jest, a oczekiwanej przez siostry podwyżki jak nie było tak nie ma. Tyle że wywalczony kontrakt jest niższy niż początkowo zakładano.
- Wszystkie uzyskane pieniądze idą na podwyżki dla personelu - tłumaczy dyrektor Marian Jaszewski. - Gdybyśmy dali pielęgniarkom 800 zł, to te 400 tysięcy, którymi dysponujemy, starczyłoby tylko dla nich i tylko na miesiąc.
Ale siostry z pewnością pamiętają, że w październiku, kiedy lekarze wywalczyli podwyżkę, one zostały pominięte. A teraz po 200 zł brutto mają dostać wszyscy.
Nadszarpnięty wizerunek?
Ile potrwa protest, na razie nie wiadomo. Najważniejsze, że przynajmniej w pierwszej fazie pacjenci go nie odczują.
- Będziemy normalnie pracowały, a po zejściu z oddziału będziemy okupować salę wykładową - tłumaczy Wyszyńska. - Zawisną również transparenty, że trwa strajk, ale na pewno ich treść nie będzie dla nikogo obraźliwa.
Dyrektor Jaszewski chociaż nie chciał wczoraj potwierdzić, że do planowanego przez pielęgniarki i położne strajku dojdzie, przyznał, że siostry wybrały najmniej uciążliwą tak dla pacjentów, jak i dla finansów szpitala formę protestu
- Ale każda taka akcja z pewnością szkodzi wizerunkowi szpitala - dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?