Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strajk kobiet. Ponad tysiąc osób wyszło na ulice Suwałk. Pikietujący krzyczeli: To jest wojna! Gdzie jest Jarek?! [zdjęcia, video]

Helena Wysocka
Helena Wysocka
Dzisiaj (26.10) w Suwałkach odbył się kolejny protest przeciwko zaostrzeniu ustawy aborcyjnej. Pikietujący spacerowali ulicami miasta krzycząc "To jest wojna". Zapalili znicze przed siedzibą posłów PiS, a przed biurem posła Zielińskiego krzyczeli: Gdzie jest Jarek?!

Suwalczanie dołączyli do ogólnopolskich protestów przeciwko zaostrzeniu ustawy aborcyjnej. Dzisiaj kolejny już raz wyszło na ulice miasta aby wyrazić swój sprzeciw. Z transparentami w rękach przeszli ulicami miasta krzycząc, że chcą mieć wybór, a nie zakazy. Pikietujący zatrzymali się przed biurem posła Jarosława Zielińskiego i zapalili znicze. Podobnie było przed biurem posła Lecha Kołakowskigo.

W pikiecie brały udział głównie młode kobiety. Ale nie brakowało też wspierających ich mężczyzn. W tłumie zauważyliśmy wiceprzewodniczącego rady miasta Jacka Niedźwiedzkiego, a także radnego Sejmiku Cezarego Cieślukowskiego. Pikietujących wspierali też kierowcy, którzy dodawali otuchy klaksonami.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Strajk kobiet. Ponad tysiąc osób wyszło na ulice Suwałk. Pikietujący krzyczeli: To jest wojna! Gdzie jest Jarek?! [zdjęcia, video] - Suwałki Nasze Miasto

Wróć na suwalki.naszemiasto.pl Nasze Miasto