Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strajk nauczycieli 2019. Związki zawodowe nie dogadały się z rządem. Co zrobić z dziećmi podczas strajku nauczycieli? Które szkoły strajkują

Magdalena Kuźmiuk
Magdalena Kuźmiuk
Strajk nauczycieli 2019. Związki zawodowe nie dogadały się z rządem. Co zrobić z dziećmi podczas strajku nauczycieli? Które szkoły strajkują
Strajk nauczycieli 2019. Związki zawodowe nie dogadały się z rządem. Co zrobić z dziećmi podczas strajku nauczycieli? Które szkoły strajkują Marek Szawdyn
Czy będzie strajk? Czy dzieci idą do szkoły? Co będzie z uczniami podczas strajku nauczycieli? Taki pytania zadawali sobie do tej pory rodzice. Rozmowy nauczyciele - rząd trwały w niedzielę do późna. Losy strajku ważyły się do ostatniej chwili. W końcu związki zawodowe oświadczyły, że do porozumienia nie doszło, a nauczyciele rozpoczną w poniedziałek strajk.

Czy będzie strajk nauczycieli? Tego do niedzielnego wieczora nie wiedzieli białostoccy rodzice. I tego nie wiedział nikt. Dopiero o godz. 19 zaczęły się w Warszawie rozmowy ostatniej szansy między nauczycielskimi związkami a rządem.

Strajk nauczycieli 2019 w Podlaskiem. Białostoczanie są ZA czy PRZECIW? Poznaj opinie mieszkańców o proteście (WIDEO)

Rozmowy trwały do godz. 21.30. Przed ich rozpoczęciem szef ZNP Sławomir Broniarz powiedział: - Jeżeli na spotkaniu dojdzie do powtórzenia ostatniej propozycji rządu, to niestety, tak wówczas, jak i teraz mam nadzieję, że wszystkie związki zawodowe ją odrzucą.

Pikieta przed urzędem wojewódzkim

Protest Solidarności. Związkowcy pikietowali przed siedzibą ...

A rodzice zastanawiali się, co robić. Czy w poniedziałek rozpocznie się w szkołach bezterminowy strajk nauczycieli, czy nie. - Na zebraniu z dyrekcją usłyszeliśmy, że musimy śledzić dziennik elektroniczny do niedzieli wieczorem. Nie wiem, jak mam się przygotować - mówiła pani Barbara, której córka uczy się w ósmej klasie SP nr 6 w Białymstoku.

Protest Solidarności. Związkowcy pikietowali przed siedzibą wojewody podlaskiego (zdjęcia, wideo)

Nikt nie wiedział. Nauczyciele także innych białostockich szkół pisali sms-y, dzwonili do rodziców mówiąc, żeby informacji o tym, czy będzie strajk szukali w e-dziennikach, na stronach internetowych placówek, na facebooku.

Niektórzy już podjęli konkretne decyzje. W VI LO maturzystom w piątek zostały wystawione oceny końcowe. - Nie chciałem ryzykować nieukończenia szkoły przez maturzystów, gdyby strajk się przedłużał - tłumaczy Dariusz Naumowicz, dyrektor szkoły.

Deklarację o przystąpieniu do strajku złożyło prawie 88 proc. białostockich pedagogów i pracowników oświaty. Na 136 szkół w Białymstoku, udział w proteście zadeklarowało 111 placówek. Na wypadek strajku, zorganizowano w nich zajęcia opiekuńcze.

Spotkanie związków zawodowych z rządem odbyło się w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog". Rząd reprezentowali wicepremier Beata Szydło, minister edukacji narodowej Anna Zalewska, wiceminister edukacji Maciej Kopeć, minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska i szef kancelarii premiera Michał Dworczyk.

Po stronie związków zawodowych zasiedli: prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz, przewodnicząca Forum Związków Zawodowych Dorota Gardias, szef Branży Nauki, Oświaty i Kultury FZZ Sławomir Wittkowicz i przewodniczący Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" Ryszard Proksa.

O braku porozumienia z rządem poinformował na Twitterze Związek Nauczycielstwa Polskiego:

O rozpoczęciu w poniedziałek strajku oznajmił też prezes związku:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna