Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Straszny huk. Pacjenci nie słyszeli, co mówił lekarz.

(hel)
W suwalskim szpitalu jest tak głośno, że zupełnie nie słychać, co mówi lekarz - twierdzi nasza Czytelniczka. - Trzeba pytać po kilka razy, co budzi niepotrzebne emocje. Denerwuje zarówno personel, który nie ma siły, ani czasu, by każdemu choremu powtarzać, jak i pacjentów. Ci ostatni wychodzą z gabinetu i nie zawsze wiedzą, co dalej mają robić.

Gazeta Współczesna - wspolczesna.pl na Facebooku - wybierz "Lubię to". Będziesz na bieżąco

W szpitalu wojewódzkim od kilku tygodni prowadzone są prace remontowe. Tym razem wyłoniona w drodze przetargu firma adaptuje pomieszczenia na potrzeby oddziału chirurgii jednego dnia. Znajdzie się on w tej części, w której mieszczą się specjalistyczne poradnie. Prace mają zakończyć się jeszcze w tym roku.

- Byłam w piątek u diabetologa - kontynuuje rozmówczyni. - Akurat pracowały dwa pneumatyczne młoty. Robotnicy kuli jakieś betonowe ściany. Wystarczyło, że posiedziałam chwilę w poczekalni, by zaczęła boleć głowa.

W gabinecie lekarskim natomiast było niesamowicie duszno. Pielęgniarki twierdziły, że nie mogą otwierać okien, ponieważ będzie znacznie głośniej.

- Zastanawiam się, czy nie można byłoby tych prac prowadzić w innych godzinach, np. po zamknięciu poradni - sugeruje suwalczanka.

Opinia:

Adam Szałanda, dyrektor szpitala

Faktycznie, przez ostatnie dwa tygodnie warunki pracy, jakie tutaj mieliśmy trudno było nazwać komfortowymi. Musieliśmy wyburzyć elementy betonowe i stąd ten hałas, który dokuczliwy był nie tylko w przychodniach lekarskich. Na szczęście, prace już się zakończyły i teraz będzie znacznie ciszej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna