Polskie Stronnictwo Ludowe w ramach kampanii wyborczej wysługuje się pojazdami straży pożarnej, służącymi do gaszenia pożarów, do...rozwieszania banerów wyborczych! To skandal i sprawa do zbadania przez prokuraturę! - napisał do nas Czytelnik, wysyłając film, na którym widać opisaną przez niego sytuację.
Nagranie pokazuje, jak pod osłoną nocy Ochotnicza Straż Pożarna z Tykocina rozwiesza baner kandydata nr 2 na liście wyborczej PSL w okręgu białostockim - Mieczysława Baszko, wicemarszałka województwa podlaskiego. Jest on też... członkiem Prezydium Ochotniczej Straży Pożarnej RP woj. podlaskiego.
"To karygodne! Ja nic nie wiedziałem."
Sam zainteresowany twierdzi, że o działaniach swoich kolegów - strażaków-ochotników nie miał pojęcia.
- To karygodne i naganne - oburza się Mieczysław Baszko, zapytany o sfilmowaną akcję OSP. - Nigdy do głowy by mi nie przyszło, żeby w ten sposób wykorzystać strażaków.
Jak tłumaczy, o baner wyborczy poprosił go znajomy, mówiąc, że powiesi go na swoim domu. Nie poinformował, w jaki sposób to zrobi.
- Przy wyborach samorządowych również brał ode mnie baner - tłumaczy Baszko. - Dlatego i teraz, gdy mnie poprosił, dałem mu go.
Sami strażacy nie rozumieją, skąd zbulwersowanie ich nocną akcją.
- Straż tylko pożyczyła drabinę - zapewnia Adam Sokolewicz, naczelnik OSP Tykocin. - Mieszkaniec poprosił nas o pomoc, to pomogliśmy, ale to on sam wieszał baner.
Szef tykocińskich strażaków twierdzi, że on zaś tylko stał przy wozie. Dodaje, że ochotnicy pomagają mieszkańcom także wtedy, gdy trzeba usunąć gniazda pszczół i os, czy zdjąć koty z drzew.
Czy, gdyby przedstawiciele innych partii politycznych poprosili go o pomoc, również pożyczyłby strażacką drabinę?
- Pożyczyłbym - zapewnia, dodając, że nie jest partyjny i politycznymi sympatiami się nie kierował.
OSP to stowarzyszenie, ale sprzęt ma państwowy
- PSL zawsze wykorzystywało strażaków i uważało ich za swoją własność - ripostuje Jarosław Zieliński, poseł PiS. - Faktem jest, że OSP to stowarzyszenie, tradycyjnie kojarzone z PSL, ale strażacy-ochotnicy korzystają z budżetu państwa.
Stamtąd pochodzą pieniądze na zakup sprzętu, z którego korzystają. Nie powinni więc angażować go do celów politycznych. Co innego, gdyby podpisali umowę i zrobili to odpłatnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?