Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strażacy z Brzozowej zorganizowali pierwszą zbiórkę krwi. I wyszło świetnie

Ewa Bochenko
- Kiedyś oddawałem już krew w Białymstoku. Było to kilkanaście lat temu - mówi nam Piotr Kucharski, krwiodawca. Jest mieszkańcem Brzozowej, w niedzielę oddał 450 mililitrów krwi.
- Kiedyś oddawałem już krew w Białymstoku. Było to kilkanaście lat temu - mówi nam Piotr Kucharski, krwiodawca. Jest mieszkańcem Brzozowej, w niedzielę oddał 450 mililitrów krwi. Beata Matyskiel
Ponad szesnaście litrów krwi udało się pobrać podczas jednodniowej akcji w świetlicy OSP w Brzozowej (gmina Jaświły, powiat mieniecki). Tamtejsi strażacy po raz pierwszy zorganizowali zbiórkę, a jej wynik zachęca do kolejnych.

W ciągu zaledwie czterech godzin do strażackiej remizy w Brzozowej, małej wsi w powiecie monieckim, zgłosiło się trzydzieści sześć osób. Zjawili się po to, by podzielić się bezcennym, czerwonym lekiem.

- To nie jest mój pierwszy raz. Kiedyś oddawałem już krew w Białymstoku. Było to kilkanaście lat temu - mówi Piotr Kucharski, krwiodawca. Jest mieszkańcem Brzozowej, w niedziele oddał 450 mililitrów krwi i jak twierdził, czuł się świetnie. Do domu wracał z uśmiechem na ustach i pakietem słodyczy.

Był jednym z wielu, którzy niedzielne przedpołudnie postanowili spędzić właśnie tak. Pomagając innym. Anna Poleca-Jaświńska, lekarz z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Białymstoku, która przeprowadzała wywiady z ochotnikami, przyznaje, że ogromna frekwencja w Brzozowej bardzo mile ją zaskoczyła.

- Zapraszamy wszystkie zdrowe osoby od osiemnastego roku życia do oddawania krwi w tym trudnym epidemicznym okresie. Właśnie teraz obserwujemy taką tendencję, że dawców jest mniej a krwi w magazynach bardzo brakuje – mówiła lekarka.

Potwierdził to Andrzej Beczko, organizator zbiórki w OSP w Brzozowej. Koronawirus odstraszył od dzielenia się krwią.

- W Białymstoku zmniejszyła się liczba krwiodawców, a potrzeby są nadal duże. Doszedł problem wirusa, ale trzeba pamiętać, że zabiegi i operacje muszą się odbywać. Brak krwi powoduje, ze trzeba je odkładać. A nie zawsze można to zrobić. Staramy się zabezpieczyć te potrzeby, wysyłamy smsy z informacją, że pobieranie krwi jest bezpieczne. Ci, którzy mieli jakąkolwiek styczność z chorymi na koronawirusa nie oddają krwi. Nasz sprzęt jest sterylny, zapewnia pełną ochronę. A każda czerwona kropla jest na wagę życia. Wykorzystujemy wszystkie okazje, które nam się nadarzają, by uzupełnić braki. Teraz druhowie z gminy Jaświły zgłosili chęć, żeby przeprowadzić zbiórkę. I myślę że będą wzorem dla innych jednostek - mówił Beczko.

Sam jest strażakiem, kwatermistrzem w OSP w Mońkach. Organizuje takie zbiórki już od 2002 roku. Tylko w powiecie monieckim jest ich około trzydziestu rocznie. Jak mówi, straż pożarna w Mońkach jest na trzecim miejscu w kraju pod względem ilości oddawanej krwi. Strażacy biorą udział w akcji pod nazwą "Ognisty ratownik – gorąca krew".

- Trzeba podkreślić, że ratownicy nie tylko sami oddają krew, ale też zachęcają do tego innych. Moniecka jednostka jest jedną z najaktywniejszych w kraju, konkuruje z dużymi miastami jak Warszawa, Szczecin czy Gdańsk - wylicza z dumą kwatermistrz.

W Brzozowej oprócz strażaków pojawili się także ich sąsiedzi, znajomi, rodzina. Akcje przeprowadzane w małych miejscowościach w remizach strażackich czy domach kultury, są bardzo dobrze przyjmowane przez mieszkańców. Wielu z chęcią spieszy z pomocą, bo mają blisko. Medycy obsługujący je, przypominają, że podzielenie się krwią, to tylko kilkanaście minut. Większość z tych, którzy w niedzielę pozwolili jej nieco upuścić, zapowiadało, że zrobi to kolejny raz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Strażacy z Brzozowej zorganizowali pierwszą zbiórkę krwi. I wyszło świetnie - Mońki Nasze Miasto

Wróć na monki.naszemiasto.pl Nasze Miasto