Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strażak musi mieć kondycję, siłę i sprawność

(ika)
Co roku podlascy strażacy walczą w mistrzostwach w sporcie pożarniczym. Jedna z konkurencji to wspinaczka na czas po drabinie hakowej na III piętro. Tegoroczny rekordzista z KM PSP w Suwałkach zrobił to w 15,5 sek
Co roku podlascy strażacy walczą w mistrzostwach w sporcie pożarniczym. Jedna z konkurencji to wspinaczka na czas po drabinie hakowej na III piętro. Tegoroczny rekordzista z KM PSP w Suwałkach zrobił to w 15,5 sek Anatol Chomicz
Jeszcze tylko do czwartku można głosować w naszym plebiscycie na Najlepszego Strażaka PSP, OSP i Najlepszą Jednostkę OSP. Warto docenić ich pracę i oddać swój głos. Tym bardziej, że nie każdy może zostać ogniowym.

- Nie szukamy osiłków. Strażak powinien być przede wszystkim sprawny i wytrzymały fizycznie. Ratujemy życie ludzkie. Tu nie ma czasu na rozgrzewkę, czy rozłożenie zadania na raty. Jest za to praca na wysokości, w wysokiej temperaturze, z użyciem ciężkiego sprzętu i przy dużym obciążeniu psychicznym - podkreśla st. bryg. Paweł Ostrowski z Komendy Miejskiej PSP w Białymstoku.

Właśnie zakończył się tegoroczny nabór do służby. Miejscy było 10, podań - aż 98. To dowód na to, że praca w straży pożarnej wciąż cieszy się dużą popularnością.

Aby w ogóle się o nią starać kandydaci muszą mieć polskie obywatelstwo, uregulowany stosunek do służby wojskowej, co najmniej średnie wykształcenie oraz czystą kartę karną.

Trzeba też złożyć odpowiednie dokumenty, w tym zaświadczenie lekarskie i poświadczenia uprawnień. Wiele z nich jest dodatkowo punktowanych. Najbardziej liczą się wcześniejsze kursy kwalifikowanej pierwszej pomocy oraz szkolenia podstawowe i uzupełniające w PSP (również w OSP), uprawnienia do wykonywania zawodu ratownika medycznego, prawo jazdy kategorii C, CE oraz DE.

- To dla nas cenny nabytek, Takiej osoby nie trzeba wysyłać na niektóre szkolenia. Jest już przygotowana do realizacji niektórych zadań, ma doświadczenie, wie czego się spodziewać w tej służbie - tłumaczy st. bryg. Ostrowski.

Wśród kandydatów premiowany jest również udokumentowany staż mechanika samochodowego lub kierowcy samochodów ciężarowych.

Osoby zakwalifikowane do kolejnego etapu przechodzą testy fizyczne. Zaczynają się od próby wydolności zmodyfikowaną metodą harvardzką (po wbieganiu po stopniach badane jest tętno). Potem są próby sprawnościowe, w tym bieg na 50 i 1000 metrów oraz podciąganie się na drążku. Przed rozmową kwalifikacyjną, kandydatów czeka jeszcze sprawdzian z lęku wysokości oraz pływania.

Ostatnim krokiem jest badanie lekarskie. 10 nowo przyjętych osób właśnie przechodzi ten etap. Dołączą do białostockich strażaków, których jest obecnie 255.

A jak dostać się do jednostki OSP? Strażakiem-ochotnikiem może zostać praktycznie każdy, bez względu na wiek (są to osoby od 18 do 65 lat). Liczy się pasja do pomagania innym i gotowość do poświęceń. To bowiem zajęcie charytatywne. Nie ma tu pensji. Jest tylko ekwiwalent za udział w akcjach. Mimo to w Podlaskiem jest obecnie ponad 22 tysięcy ochotników (wspierających i honorowych).

Aby strażak mógł brać udział w działaniach ratowniczo-gaśniczych musi zostać przebadany przez lekarza medycyny pracy i odbyć szkolenie z ratownictwa pożarowego, w tym udzielania pierwszej pomocy.

Do OSP (jako członkowie czynni z ograniczeniami) mogą też być przyjęci niepełnoletni druhowie młodzieżowej drużyny pożarniczej (w wieku 16-18 lat). Warunek to zgoda opiekuna prawnego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna