Zniknięcie drewnianego pomnika zgłosił wczoraj wójt gminy Zawady - Krzysztof Wądołowski.
Wcześniej "Ryba" stała przy miejscowym ośrodku edukacji ekologicznej "Brama na Bagna". Policja wciąż ustala okoliczności zdarzenia.
Półtorametrowa drewniana rzeźba ustawiona na kamiennym cokole miała promować lokalną gwarę, czyli tzw. śledzikowanie. Pomnik jest wart 500 złotych. W kilkuletniej historii promowania gminy Zawady, okolic Biebrzy i Narwi ginie już po raz drugi.
Do pierwszej kradzieży doszło z okazji inauguracyjnego "Dnia śledzia", 5 lat temu. Wówczas rzeźba była metalowa. Przypuszczalnie ktoś ukradł go na złom.
Sprawcom kradzieży grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?