- Wygraliśmy z Norwegami, to naprawdę dobra drużyna. Finałowy mecz był wyrównany, ale pod koniec to my przejęliśmy kontrolę - ocenia Michał Chojnowski. - Cieszę się, bo brakowało mi złotego krążka do kolekcji - dodaje.
- Nie można mówić, że coś się udało. Zawodnicy ciężko pracowali na ten sukces. Wytrzymali, strzelali dobrze. Ale trochę mi brakuje medali indywidualnych. Będziemy and tym pracować - komentuje Bogdan Kowalewicz, jeden z trenerów kadry narodowej juniorów. - I przy okazji podkreślam, że za tym sukcesem stoją nie tylko trenerzy kadrowi, ale przede wszystkim trenerzy klubowi i rodzice. Bez nich nic by nie było - przekonuje.
Złote medal wywalczyły też w drużynie polskie juniorki w karabinie pneumatycznym, a brązowy - juniorzy w pistolecie pneumatycznym. Kolejne międzynarodowe starty juniorów - w czerwcu, w Pilźnie (Czechy), na Zawodach Nadziei Olimpijskich.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?