Redakcja NaSygnale.pl postanowiła sprawdzić informację od jednej z Czytelniczek. Kobieta zaapelowała o ostrożność podczas tzw. wąchania próbek od mobilnych sprzedawców, którzy zaczepiają ludzi na ulicach, przed sklepami, i zachęcają do kupna perfum. Zdaniem kobiety, w rzeczywistości w tych butelkach znajduje się chloroform. Klient, który go powącha, traci przytomność, a akwizytorzy ograbiają ofiarę z zawartości jej torebki i kieszeni.
Taka informacja rozeszła się również po internecie. Ludzie przekazywali sobie ją za pomocą Facebooka, Naszej-Klasy czy komunikatorów.
- Zachowajcie czujność i poinformujcie władze, jeśli spotkacie się z taką sytuacją. Dotyczy to kobiet w ciąży, dziewczyn, dziadków, ciotek, sióstr i przyjaciół - ostrzega Czytelniczka.
W trakcie dziennikarskiego śledztwa w kliku większych miastach w Polsce redakcja NaSygnale.pl ustaliła, że nikt nie zgłosił podobnego faktu policji, choć sprawą nie po raz pierwszy interesują się media. Funkcjonariusze uważają, że jest to prawdopodobnie historia zmyślona w niewiadomym celu.
Wygląda więc na to, że jest to kolejna miejska legenda, której nie udało się potwierdzić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?