Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Supraskie katakumby – historia i przyszłość. Naukowcy z Politechniki Białostockiej ratują unikalny zabytek [ZDJĘCIA]

OPRAC.: PL [za: Jerzy Doroszkiewicz]
Panel multimedialny „Supraskie katakumby – historia i przyszłość” przyciągnął do Akademii Supraskiej mnóstwo osób zainteresowanych historią i akcją ratowania katakumb przez Monaster w Supraślu i cztery uczelnie. Wśród nich ważną rolę odgrywa Politechnika Białostocka.

Politechnika Białostocka wspólnie z Monasterem w Supraślu oraz Uniwersytetem Medycznym w Białymstoku, Uniwersytetem w Białymstoku i Chrześcijańską Akademią Teologiczną w Warszawie podpisała list intencyjny w sprawie wspólnej inicjatywy ratowania supraskich katakumb. Wspólny projekt zakłada badania interdyscyplinarne, które przeprowadzą specjaliści z zakresu archeologii, historii, architektury, budownictwa, mechaniki, materiałoznawstwa, geomorfologii, sedymentologii, antropologii fizycznej, medycyny, chemii, biochemii, paleobotaniki oraz nauk pokrewnych. Naukowcy z Politechniki Białostockiej podczas panelu przedstawili program badań technicznych stanu katakumb oraz pierwsze propozycje zachowania i udostępniania katakumb zwiedzającym.

- Katakumby są konstrukcją zagłębioną w gruncie - teraz bardzo niewiele wiemy na temat jej stanu technicznego -podkreśla dr hab. Inż. Janusz Krentowski, prof. PB z Katedry Geotechniki i Mechaniki Konstrukcji Wydziału Budownictwa i Nauk o Środowisku Politechniki Białostockiej. - W momencie kiedy wykonamy badania, które pozwolą nam ocenić stan obiektu, zrobimy badania wizualne, zrobimy badania nieniszczące. Wykorzystamy szereg urządzeń ultradźwiękowych, elektromagnetycznych, urządzeń mechanicznych, które mierzą tak zwaną liczbę odbicia i w sposób szacunkowy pozwalają nam ocenić stan takiej konstrukcji. Wszystkie badania nieniszczące muszą być potwierdzone.

Naukowiec przekonuje o konieczności odkopania katakumb od strony zewnętrznej.

- Powinniśmy zobaczyć jaka jest struktura obiektu, w jakim stanie zachował się przez te kilkaset lat - mówi prof. Krentowski. - Dowiemy się, czy to jest jednorodny materiał, czy obiekt na przestrzeni kilkuset lat ulegał przebudowie. W tej chwili możemy powiedzieć, że zaprawa jest w stanie tak zwanej śmierci technicznej. To znaczy, że zaprawa wapienno-piaskowa stała się zaprawą piaskową.

Prof. Janusz Krentowski przedstawił w Akademii Supraskiej zakładany plan badań technicznych. Przede wszystkim chodzi o sformułowanie założeń wyjściowych w zakresie

  • sposobu zabezpieczeń doraźnych
  • przewidywanej funkcji obiektu
  • przewidywanego stanu obiektu i możliwość wykorzystania historycznych elementów do nowoprojektowanej funkcji
  • sposobu wykorzystywania i udostępniania obiektu
  • sposobu trwałego zabezpieczenia obiektu przed propagacją stanu destrukcji

Będą też badania wizualne i inwentaryzacyjne

  • inwentaryzacja rzeczywistych parametrów geometrycznych, pomiary geodezyjne, skanning laserowy
  • inwentaryzacja stanu uszkodzeń, rys, pęknięć, ubytków muru, odkształceń muru czy deformacji elementów sklepień
  • identyfikacja rodzaju cegieł w kolejnych strefach katakumb
  • sprawdzenie rodzaju, jakości i składu spoin między elementami muru
  • badanie stopnia zawilgocenia spoin, murów oraz podłoża gruntowego
  • wykonanie lokalnych odkrywek w celu identyfikacji poziomu, sposobu oraz stanu posadowienia murów katakumb

Kiedy naukowcy dokładnie określą stan techniczny, będzie można przystąpić do projektowania zabezpieczenia i zagospodarowania terenu.

- Archeolodzy nie wiedzą, kiedy dokładnie zbudowano katakumby, nie wiedzą czy te katakumby zbudowano za jednym zamachem w całości, czy były budowane w częściach - wymienia jednym tchem dr hab. Maciej Karczewski, prof. UwB, historyk. - Nie wiemy dlaczego katakumby przebudowano pod koniec użytkowania, czyli pod koniec XIX, a może na początku XX wieku. Nie wiemy też tak naprawdę nawet do końca Ile było nisz. Przebudowy spowodowały, że część nisz została zatarta.

Na koniec będzie można stworzyć miejsce kultu i miejsce dziedzictwa historycznego.

- Koncepcje, które wyszły z naszych rozważań przede wszystkim wiążą się z wprowadzeniem elementów, które będą przenosiły obciążenia przekryć elementów konstrukcyjnych na zewnątrz obiektu - wyjaśnia prof. Jerzy Uścinowicz, kierownik Pracowni Architektury Kultur Lokalnych Wydziału Architektury Politechniki Białostockiej. - Planujemy również akcję konserwatorską wewnątrz obiektu i przede wszystkim poznanie tych reliktów, które jeszcze ostały się wokół tego obiektu w ziemi. Planowane są badania georadarowe, badania nieinwazyjne, a później prawdopodobnie również odkrywkowe.

Wtedy może bardzo przydać się unikalna wiedza, jaką dysponuje medycyna sądowa.

- Mówiąc o tym, co można wyczytać z ludzkich kości mogę stwierdzić tak oczywiste fakty, jak liczbę szkieletów w katakumbach, płeć, wzrost i wiek zmarłych na podstawie czaszek, zębów czy miednicy - wyjaśnia dr n. med. Iwona Ptaszyńska-Sarosiek z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.

Po części plenarnej odbyła się część plenerowa w samych katakumbach.

- W katakumbach odprawiliśmy nabożeństwo w intencji osób zmarłych - mówi ks. ihumen Pantelejmon Karczewski. - To już takie podkreślenie, że jest to nie tylko dziedzictwo kulturowe i naukowe, ale jest to przede wszystkim miejsce kultu religijnego - to też jest bardzo ważne. Po tym krótkim nabożeństwie, które upiększył swoim śpiewem nasz chór parafialny, zaprosiliśmy wszystkich chętnych do zwiedzania katakumb. To bardzo ważne wydarzenie, dlatego że pokazujemy efekty naszej pracy szerszemu gremium odbiorców, ale także jest to wydarzenie ważne, bo przez cały czas łączymy specjalistów różnych dziedzin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna