Zgodnie z zaleceniami resortu zdrowia gmina ma na to nieco ponad rok.
Na początku lipca supraski magistrat ogłosił przetarg nieograniczony na dwuhektarową działkę w ścisłej strefie uzdrowiskowej. Miałoby tam powstać sanatorium. Na oferty czekano do 3 września. Ale nie zgłosił się chętny.
- Budowa uzdrowiska to trudna inwestycja. Teraz jest zły czas na takie przedsięwzięcia - tłumaczy porażkę dr inż. Tomasz Ołdytowski, pełnomocnik gminy Supraśl ds. uzdrowiska.
Nie jest jeszcze znany nowy termin przetargu. Supraśl chce zrealizować te plany jak najszybciej, bo czasu jest coraz mniej. Ministerstwo Zdrowia nakazało uruchomienie działalności leczniczej w Supraślu do końca przyszłego roku.
- Nie ma zagrożenia, że utracimy status uzdrowiska. Teraz nadrabiamy wieloletnie zaniedbania w budowaniu infrastruktury uzdrowiskowej - tłumaczy dr inż. Tomasz Ołdytowski.
Mają w tym pomóc różne działania. Jeszcze w tym miesiącu na drogach wjazdowych do miasteczka zostaną ustawione tablice informujące o granicach uzdrowiska. W planach są też inne atrakcje dla kuracjuszy, jak na przykład Leśny Park Uzdrowiskowy. Ma powstać w ciągu kilku najbliższych lat po lewej stronie od wjazdu z Białegostoku. Park zajmie powierzchnię kilkuset hektarów.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?