Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Susza w Podlaskiem. Nasze rzeki wysychają? Stan wód jest dramatycznie niski (zdjęcia)

Olga Goździewska-Marszałek
Olga Goździewska-Marszałek
Łukasz Długowski zakończył swój spływ flisacki rzeką Bug, bo jego tratwa utknęła na mieliźnie. Z relacji Długowskiego wynika, że 2/3 szerokości rzeki to właśnie mielizna, przez co tratwa wiele razy się zatrzymywała, a jej ekipa musiała ją wypychać. Nic dziwnego, woda w Bugu utrzymuje się na poziomie 54 cm, gdy wartość alarmowa to 350 cm.
Łukasz Długowski zakończył swój spływ flisacki rzeką Bug, bo jego tratwa utknęła na mieliźnie. Z relacji Długowskiego wynika, że 2/3 szerokości rzeki to właśnie mielizna, przez co tratwa wiele razy się zatrzymywała, a jej ekipa musiała ją wypychać. Nic dziwnego, woda w Bugu utrzymuje się na poziomie 54 cm, gdy wartość alarmowa to 350 cm. Archiwum
Przez dramatycznie niski stan Bugu przerwany został flisacki spływ "Mikrowyprawa". Żeby tego było mało, przeprawa przez Narew słynną kładką jest niedostępna dla turystów po tym, jak stan wody od kwietnia spadł niemal o dwa metry. Nasze rzeki wysychają?

Na Podlasiu coraz większym problemem staje się susza. Niektóre wodowskazy pokazują najniższe stany wody od lat. Sytuacji w rzekach nie poprawiły nawet burzowe ulewy.

Pontony poszły na dno

Tegoroczne perturbacje związane z przeprawą turystyczną Waniewo - Śliwno zdają się nie mieć końca. Kiedy kładka ostatecznie została wyremontowana, okazało się, że wody w Narwi jest za mało, by można było z niej korzystać.

Zobacz też: Katastrofalny stan Bugu. Spływ flisaka przerwany w okolicach Drohiczyna z powodu niskiego stanu wody w rzece Bug [ZDJĘCIA]

Woda opadła na tyle, że pontony sięgnęły dna. Czekamy na deszcz - mówił Ryszard Modzelewski, dyrektor Narwiańskiego Parku Narodowego. Faktycznie wodowskaz w Narwi pokazuje, że aktualnie poziom wody wynosi jedynie 56 cm (podczas gdy stan ostrzegawczy w tej rzece to 170 cm).

Oprócz tego Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Białymstoku PGW Wody Polskie zdecydował o zamknięciu szlaku żeglownego na Narwi od ujścia rzeki Orzyc do ujścia rzeki Biebrza (w Sztabinie wodowskaz wskazuje 20 cm, przy stanie ostrzegawczym 170 cm). Z powodu niskiego stanu wody Narew można w tej chwili podziwiać tylko z wysokości jej brzegów. Nie wiadomo kiedy sytuacja ulegnie zmianie.

Mielizna na mieliźnie

Zaś Łukasz Długowski zakończył swój spływ flisacki rzeką Bug, bo jego tratwa utknęła na mieliźnie. Z relacji Długowskiego wynika, że 2/3 szerokości rzeki to właśnie mielizna, przez co tratwa wiele razy się zatrzymywała, a jej ekipa musiała ją wypychać. W krytycznym momencie uczestnicy spływu spędzali więcej czasu na wypychaniu tratwy, niż płynięciu – w ciągu 4 godzin pokonano 1,5 km zatrzymując się sześciokrotnie na płyciznach. Nic dziwnego, woda w Bugu utrzymuje się na poziomie 54 cm, gdy wartość ostrzegawcza to 250 cm (dane z wodowskazu we Frankopolu).

Dlatego, twórca „Mikrowypraw” podjął decyzję o zakończeniu eskapady i zacumował tratwę pod Drohiczynem licząc na to, że do jesieni poziom wody się podniesie i wyprawa będzie kontynuowana.

Ale tego nikt nie może przewidzieć, bo zjawisko suszy od lat się pogłębia.

- Zarówno tamten, jak i ten rok jest wyjątkowo nieobfity w opady. W dodatku zima i wiosna nie zrekompensowała strat - mówi Henryk Jaros z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Białymstoku. - Choć podejmowane są działania niwelujące skutki suszy. Sposobem na zatrzymanie wód opadowych jest np. budowa małych i dużych zbiorników retencyjnych, które gromadzą je podczas wezbrania i tworzą rezerwę na okres suszy. Duże zbiorniki retencyjne zapewniają zaś stabilność poziomu wody w okolicy przez cały rok. Ale działania przy rzekach z racji ich długości są utrudnione - dodaje dyrektor.

Jego zdaniem nie ma jednoznacznej odpowiedzi, czy podlaskie rzeki wysychają. Sytuacja jest zmienna.

- Ale wciąż przypominam i apeluję, by używać wody tylko w uzasadnionych przypadkach. Nadszedł czas na zmianę przyzwyczajeń i racjonalne gospodarowanie ograniczonymi zasobami - podkreśla dyrektor. Szczególnie, że w Polsce i tak mamy mniej wody niż choćby mieszkańcy sąsiednich krajów. Jak wynika z obliczeń, każdy mieszkaniec Polski ma do dyspozycji rocznie około 1600 m3 wody, kiedy w innych państwach zasoby przekraczają 4 tysiące m3.

Czytaj również: Kładka Waniewo - Śliwno znowu jest zamknięta. Pontony poszły na dno (zdjęcia)

Zaś specjalistka z Zespół Komunikacji Społecznej i Edukacji Wodnej podkreśla, że niski poziom wody w poszczególnych rzekach jest bardzo niepokojący.

- Niskie stany wód w rzekach mogą spowodować anomalie życia biologicznego. Wysoka temperatura jest niekorzystna dla środowiska wodnego. Obniżona przez to zawartość tlenu w wodzie zaburza m. in. warunki bytowania organizmów wyższych takich jak ryby, a także miejsca żerowania ptaków. Ponadto stosunek ilości ścieków oczyszczonych wprowadzonych do odbiornika jest niekorzystny przez co przyczynia się do pogorszenia jakości wody - informuje Agata Statucka z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Białymstoku.

Chronić zasoby wodne może każdy!

Wystarczy:

  • zakręcanie wody podczas wykonywania codziennych czynności higienicznych np. mycie zębów, włosów, golenie się
  • zamiast kąpieli w wannie wybierajmy prysznic
  • korzystanie z nowoczesnych rozwiązań technologicznych np. wyposażenie kranów w perlatory
  • korzystanie ze sprzętu AGD dobrej klasy oraz wykorzystanie go przy maksymalnym wypełnieniu (pralka, zmywarka)
  • wykorzystywanie zmagazynowanej wody deszczowej do celów gospodarczych czy podlewania roślin
  • naprawa bądź wymiana nieszczelnych spłuczek i kranów
  • nie zaśmiecanie brzegów rzek i jezior, nie wrzucanie śmieci do wód
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna