W tej sprawie rosyjska policja prowadzi śledztwo.
Co ciekawe, mężczyzna był już raz zatrzymany na Łotwie. Tam w ubiegłym roku trafił do aresztu, a po pół roku został zwolniony. Okazało się bowiem, że rosyjskie służby zapomniały, albo nie chcą go odebrać z aresztu. Jak długo będzie siedział za kratkami w Suwałkach, nie wiadomo. Termin ekstradycji określa bowiem ministerstwo. Jeśli znowu nikt się nie zgłosi, sprawca wypadku odzyska wolność.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?