Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Suwałki. Dom kobiety od paru miesięcy bombardowany jest śmieciami, a nawet odchodami

Helena Wysocka
Helena Wysocka
Nie mogę patrzeć na ten bałagan - skarży się Teodozja Butkiewicz. - Nie mówiąc już o tym, że niszczy się i elewacja, i polbruk.
Nie mogę patrzeć na ten bałagan - skarży się Teodozja Butkiewicz. - Nie mówiąc już o tym, że niszczy się i elewacja, i polbruk. H. Wysocka
Wiosną tego roku 30-letnia córka sąsiadki miała zacząć przerzucać na posesję Butkiewiczów ogryzki, papierki i wylewać z wiadra mocz.

- Jestem na skraju wytrzymałości - skarży się poszkodowana Teodozja Butkiewicz. - Nie mogę spać z tych nerwów, ni jeść. Boję się wychodzić na podwórze, bo nie chcę widzieć, jak niszczy się wzniesiony z ogromnym trudem dom i obejście.

A nie dość, że majątek idzie w ruinę, to jeszcze na podwórzu potwornie cuchnie. Nie mówiąc już o tym, że zarzuconą odpadkami posesję ludzie zaczynają wytykać palcami.

Zobacz też Sejny. 21-latka terroryzuje mieszkańców. Jest bezkarna. Nad tym domem wisi samosąd

- Pewnie myślą, że tutaj jakaś patologia mieszka - dodaje Butkiewicz. - Wstydzę się oczy podnieść, jak idę do kościoła.

Niedawno sprawa trafiła do suwalskiej prokuratury, która podejrzewa, że kobietę dręczy sąsiadka.

Zobacz kandydatki do tytułu Miss Ziemi Łomżyńskiej 2016 (zdjęcia)

- Przedstawiliśmy jej zarzut uporczywego nękania - informuje Izabela Sadowska-Rejterada, szefowa prokuratury rejonowej.

Wzywała policję 36 razy

Państwo Butkiewiczowie to starsi, schorowani ludzie. Od lat mieszkają na osiedlu Kolejowym i mogłoby się wydawać, że nie mają żadnych wrogów.

Nie mogę patrzeć na ten bałagan - skarży się Teodozja Butkiewicz. - Nie mówiąc już o tym, że niszczy się i elewacja, i polbruk. H. Wysocka

- Tak było do czasu, aż do sąsiadów wprowadziła się ich synowa - opowiada pani Teodozja. - Co ona do mnie ma, nie wiem. Krzywdy jej w życiu nie zrobiłam. Ale zdarzało się, że na mój widok wymachiwała krzyżem i coś pod nosem mamrotała. Mówiąc szczerze, nie przywiązywałam do tego większej wagi. Ale to, co dzieje się teraz, przechodzi ludzkie pojęcie.

Czytaj na następnej stronie.

Wiosną tego roku 30-letnia córka sąsiadki miała zacząć przerzucać na posesję Butkiewiczów ogryzki, papierki i wylewać z wiadra... mocz. Z dnia na dzień odpadów było coraz więcej. Wszystkie - jak twierdzi poszkodowana - wygrzebywane w osiedlowych kontenerach na śmieci.

- Torbami znosi do domu warzywa, owoce czy jaja, które później lądują na posesji - dodaje. - Mało tego, niedawno mój dom obrzuciła kupami. Na elewacji wciąż widnieją ciemne, cuchnące ślady.

Butkiewicz twierdzi, że nie ma tygodnia, by nie prosiła policji o pomoc. Od maja tego roku wzywała funkcjonariuszy... 36 razy. Mundurowi przyjeżdżali, robili notatki, współczuli i odjeżdżali. Bo nie było dowodów winy 30-latki. A ta szła w zaparte. Utrzymywała, że to pani Teodozja robi śmietnik pod swoimi schodami. W końcu poszkodowani nagrali filmik, jak obrzuca ich jajami. Wtedy sprawa nabrała tempa i trafiła do suwalskiej prokuratury, która parę dni temu przedstawiła złośliwej sąsiadce zarzuty. Z naszych informacji wynika, że śledczy zamierzają jeszcze ustalić, czy 30-latka posiada pełną świadomość tego, co robi.

- Mam nadzieję, że w drugim tygodniu listopada zakończymy tę sprawę aktem oskarżenia - dodaje prokurator Sadowska-Rejterada.

Patrzyła zza firanki

Podejrzana 30-latka, choć była w domu, nie otworzyła nam drzwi. Zza firanki obserwowała i filmowała podwórze sąsiadki. Gdy odjeżdżaliśmy, rzuciła na nie kilka ogryzków.

Obserwuj nas na Twitterze:

Bądź na bieżąco. Współczesna.pl to aktualne informacje z woj. podlaskiego i części woj. warmińsko-mazurskiego. POLUB NAS na Facebooku:

Gazeta Współczesna

Prezydent Andrzej Duda spotkał się z mieszkańcami Hajnówki

Andrzej Duda: To rzeczpospolita wielu narodów (zdjęcia)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna