Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Suwałki dużo zawdzięczają królowi Sasowi (zdjęcia)

(ira)
Suwałki. Czasy saskie, jak mówią twórcy wystawy o takim właśnie tytule, na ogół oceniane były negatywnie, zarówno przez historyków, jak i krytyków sztuki. Muzeum Okręgowe w Suwałkach postanowiło pokazać ten okres w zupełnie innym świetle, przy okazji rozprawiając się z kilkoma krzywdzącymi mitami.
Czasy saskie w Muzeum Okregowym w Suwalkach

Sasi - wystawa w Suwałkach

- W naszych umysłach wciąż pokutuje slogan, że "za króla Sasa, jedz, pij i popuszczaj pasa", ale nie do końca odzwierciedla on faktyczny stan rzeczy - przekonuje autorka scenariusza Celina Kalejta. Król, o czym rzadko się wspomina, był wielkim mecenasem sztuki. Najlepiej świadczą o tym imponujące portrety, które możemy podziwiać od piątku w suwalskim muzeum. Za Sasa rozwijał się cały kraj, a wraz z nim nasz region.

- Pierwsza wzmianka dotycząca Suwałk głosiła, że to nowina licząca dwa dymy - mówi kustosz Krzysztof Skłodowski. Wystarczyło 30 lat, aby wieś otrzymała prawa miejskie. Oryginał aktu lokacyjnego jest jednym z ważniejszych eksponatów tej wystawy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna