Ich zdaniem, poniewierające się butelki to efekt alkoholowych spotkań, które wieczorami urządza tam młodzież. - Potem butelki zostają w piaskownicy - denerwują się rodzice maluchów. - A dzieci kaleczą się podczas zabawy. Takie wypadki wcale nie są tutaj rzadkością.
Ostatnio kilkuletnia dziewczynka nadepnęła na szkło. Odłamek tak niefortunnie przeciął palec, że trzeba było usuwać paznokieć. Do poważniejszych powikłań na szczęście nie doszło.
Co na to zarządca osiedla?
- O niczym takim nie słyszeliśmy - mówi Jan Wiszniewski, wiceprezes Suwalskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. - Mieszkańcy powinni nas informować o podobnych zdarzeniach i wskazać dokładne miejsce. Natomiast libacje alkoholowe na osiedlu to już sprawa policji.
Dodaje też, że place zabaw są sprzątane codziennie.
- Nie jesteśmy jednak w stanie przekopywać piaskownic w poszukiwaniu szkła - mówi Wiszniewski. - Co jakiś czas jedynie je uzupełniamy.
Obiecuje też, że pracownicy sprawdzą, czy we wspomnianym miejscu nie ma szkła.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?