- Bardzo z tego się cieszymy, ponieważ mieliśmy nóż na gardle. Wciąż zgłaszają się potencjalni inwestorzy, a nie ma gdzie budować - mówi Leszek Dec, prezes SSSE.
Dodaje, że w ciągu dwóch ostatnich lat spółka sprzedała w swoich podstrefach ponad 40 hektarów ziemi.
- W suwalskiej podstrefie, w przyszłym tygodniu przeprowadzamy przetarg na ostatnią, większą działkę - precyzuje. - Pozostałe, niewiele ponad hektarowe jeszcze są, ale zbyt małe na planowane przedsięwzięcia.
Teraz sytuacja diametralnie się zmieni, ponieważ do strefy włączone zostaną trzy nieruchomości. Jedna z nich ma ponad osiem hektarów, pozostałe - po ponad dwa.
- Te tereny są w zdecydowanej większości uzbrojone - dodaje prezes Dec. - Na pozostałych, zgodnie z deklaracją władz miasta, media zostaną uzupełnione z chwilą sprzedaży gruntu. Myślę, że nie będziemy mieć z tym żadnego problemu.
W odróżnieniu od potencjalnych inwestorów, którym już teraz zaczyna brakować rąk do pracy.
Jak się dowiedzieliśmy, inwestycją w Suwałkach zainteresowani są głównie przedsiębiorcy z branży drzewnej oraz tworzyw sztucznych.
Zobacz także: Magazyn Informacyjny z 14.12.2017
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?