- Kara z warunkowym zawieszeniem wykonania razi nadmierną łagodnością. Mogłaby prowadzić do przekonania o bezkarności oskarżonego - mówiła sędzia Nadzieja Surowiec z Sądu Apelacyjnego w Białymstoku.
To tam trafiło odwołanie od wyroku suwalskiego sądu. Wyroku, który również prokuratura uznała wcześniej za wyjątkowo pobłażliwy. Dlatego złożyła odwołanie. Skutecznie. Sąd drugiej instancji usunął „zawiasy”. W efekcie Alessandro G. ma trafić na 2 lata za kratki. Reszta wyroku jest bez zmian: to znaczy grzywna w wysokości 50 tys. zł, obowiązek naprawienia szkody i 6-letni zakaz prowadzenia działalności gospodarczej pole gającej na prowadzeniu rejestrów podmiotów gospodarczych. Orzeczenie jest prawomocne.
Suwałki. Ul. Młynarskiego. W mieszkaniu znaleziono zwłoki kobiety w ciąży
Żaden sąd nie miał bowiem wątpliwości co do jednego - Alessandro G. oszukał tysiące przedsiębiorców z całej Polski.
- Chciałem być biznesmenem i szybko dorobić się pieniędzy - wyznał z rozbrajającą szczerością w pierwszym procesie Alessandro G.
W latach 2012-2014 suwalczanin wysyłał do właścicieli firm wezwania do zapłaty za wpis do stworzonego przez siebie Krajowego Rejestru Informacji o Przedsiębiorcach. Druki wyglądały jak urzędowe, nadawca posiadał wirtualny adres w Warszawie.
- Treść pisma była zredagowana w takich sposób, że wzbudzała u adresatów przekonanie, że Krajowy Rejestr Informacji o Przedsiębiorcach jest bazą prowadzoną przez organy państwowe, w których rejestracja jest obowiązkowa i wynika z przepisów prawa - relacjonowała sędzia Surowiec. - Przeciętny obywatel mógł uważać, że rzeczywiście powinien wskazaną kwotę uiścić i tak rzeczywiście było.
Suwałki: CBŚ zatrzymało 34-latka podejrzanego o pedofilię
Na dole pisma umieszczono małym druczkiem adnotację, że jest to oferta handlowa. Wpis kosztował 110 zł. Ta kwota nie wzbudzała specjalnych podejrzeń. Firmy wpłacały. Było ich ponad 11 tysięcy. Przedsiębiorcy stracili blisko 1,2 mln zł.
Oskarżonego nie było na ogłoszeniu wyroku. W tej sprawie nie był aresztowany, więc będzie musiał odbyć karę w całości. Sąd apelacyjny jednocześnie odrzucił wniosek jego obrońcy o uchylenie poręczenia majątkowego, które wynosiło 40 tys. zł. To ma być gwarancja, że Alessandro G. stawi się do zakładu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?