Państwo L., starsze małżeństwo, mieszkają wraz z dorosłym synem w bloku znajdującym się przy ulicy Buczka. To lokal socjalny, czyli przeznaczony dla najbiedniejszych. Łączny dochód z dwóch emerytur wynosi około 2,8 tys. zł.
- Mężowi niedawno podnieśli emeryturę za pracę w szkodliwych warunkach - dodaje pani Maria. - Przez to stracił zresztą zdrowie, a teraz cała rodzina ma problem.
Tę kwotę trzeba podzielić na trzy, bo syn żadnych dochodów nie osiąga. Wychodzi więc po ponad 900 zł.
W Suwałkach obowiązują natomiast przepisy, w myśl których lokal socjalny przysługuje, gdy dochód na jedną osobę w rodzinie nie jest wyższy niż połowa najniższej emerytury, czyli 441 złotych.
- No i co z tego, że u nas jest więcej - denerwuje się suwalczanka. - Oboje z mężem jesteśmy mocno schorowani. Na leki wydajemy majątek. Nie stać nas na wynajmowanie mieszkania.
ZBM specjalnego wyjścia jednak nie miał i złożył do sądu wniosek o eksmisję.
- Jak tak można! - oburza się Maria L. - Schorowani starsi ludzie na bruk?!
Kobieta uważa, że ZBM powinien jej rodzinie dać w takim razie mieszkanie komunalne. Tu wprawdzie opłaty są wyższe, ale jakoś by sobie poradzili.
- Tym urzędnikom najłatwiej przychodzi wyrzucić kogoś na bruk - dodaje. - Nie potrafią wczuć się w ludzkie losy. A przecież oni są od służenia nie samym sobie, ale właśnie nam, czyli mieszkańcom.
Pani Maria mówi, że wniosek o eksmisję sąd oddalił. Nie jest to jednak decyzja prawomocna. Czy ZBM się od tego odwoła, czy też nie, na razie nie wiadomo.
Do tej sprawy będziemy na naszych łamach wracali.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
