Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Suwałki > Mieszkają w tragicznych warunkach, ale lokalu nie dostaną

(ira)
Przez pięć lat byliśmy na liście do przydziału mieszkania, a teraz nagle okazuje się, że ktoś nas z niej wykreślił. Jak to możliwe?! - pyta Elżbieta Basałaj, która z trojgiem dzieci i mężem mieszka na 24 metrach kwadratowych, bez kanalizacji i łazienki.

Na początku tego roku suwalczanka otrzymała pismo z Zarządu Budynków Mieszkalnych o zakwalifikowaniu jej do przydziału na lata 2008/2009. Ostatecznie okazało się, że jej nazwisko nie zostało umieszone na liście.

- Pracownik zarządu pocieszał mnie, żebym się nie martwiła, bo jestem na trzynastej pozycji i na pewno jakiś lokal otrzymam. A tu nagle taki cios - rozpacza.

Pięcioosobowa rodzina zmuszona została do opuszczenia dotychczasowego miejsca pobytu. Jedyna stancja, na jaką było ich stać, to klitka na poddaszu. W tragicznych wręcz warunkach kobieta zajmuje się rehabilitacją chorego dziecka.

O zmianie adresu natychmiast poinformowała ZBM.

- Powiedzieli, że przyjedzie do mnie komisja, aby sprawdzić, w jakich mieszkamy warunkach, ale nikt się nie pojawił - informuje.

Dyrektor zarządu, Marian Luto zapewnia tymczasem, że nikt nie wykreślał nazwiska pani Basałaj.

- Kiedyś, zgodnie z prawem lokalowym, była jedna lista, aktualna cały czas, aż do jej zrealizowania - tłumaczy. - Teraz zmieniły się zasady przydziału. Lista jest sporządzana co roku. Dlatego stosowne wnioski należy składać właśnie co 12 miesięcy.

Społeczna komisja kwalifikuje, która rodzina powinna otrzymać przydział w pierwszej kolejności.

- Jeżeli ta pani nie została ujęta, to znaczy, że są ludzie w jeszcze gorszej sytuacji - dodaje M. Luto.

Nie dowiedzieliśmy się, na jakiej podstawie komisja doszła do wniosku, że E. Basałaj powodzi się nie najgorzej, skoro jej członkowie na poddaszu w ogóle się nie pojawili.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna