W środę po godzinie 16.30 policjanci w Suwałkach otrzymali informację o zaginięciu 6-latka.
- Ze zgłoszenia wynikało, że dziecko wyjechało bez pozwolenia z ogródków działkowych - informuje oficer prasowy policji w Suwałkach. - Przez jakiś czas dziadek sam szukał wnuczka. Ponieważ nie znalazł chłopczyka, o jego zaginięciu poinformował żonę, która z kolei zaalarmowała policję.
W Suwałkach wprowadzono prohibicję. W nocy nie kupisz w tym mieście alkoholu
Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli poszukiwania 6-latka. Ogłoszono też alarm dla jednostki. Rozpoczęły się intensywne poszukiwania.
Mundurowi szczegółowo sprawdzali rejon działek, gdzie miało miejsce zaginięcie chłopca, osiedla, klatki schodowe budynków mieszkalnych, place zabaw.
Około godziny 17.40 mundurowi z zauważyli zaginionego chłopca jadącego rowerkiem jedną z suwalskich ulic. Na szczęście dziecku nic złego się nie stało. Policjanci przekazali chłopczyka całego i zdrowego pod opiekę zatroskanych dziadków.
Zobacz też Ściągnął 4-latka z rowerka i ugryzł w policzek. Był poszukiwany w Słowenii, źródło: TVN24/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?