Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Suwałki. Siostra prezesa sądu straszyła policjantów

hel
Archiwum
Urzędniczka prokuratury rejonowej, a prywatnie siostra prezesa sądu okręgowego nie zgodziła się, aby policjanci ją wylegitymowali.

Kobieta podobno groziła mundurowym, że będą mieli problemy, ponieważ posiada znajomości. W czwartek nie chciała z nami na ten temat rozmawiać. - Nie będę komentować tej sprawy - ucina pytania.

Do zdarzenia doszło pod koniec września minionego roku. Wówczas kobieta podróżowała samochodem wraz ze swoim mężem, który na ulicy Reja spowodował kolizję drogową. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca jest pijany. Jego żona zresztą też, a na dodatek miała być agresywna i nie chciała podać swoich danych osobowych. Poza tym, podobno utrudniała wykonywanie czynności mundurowym i groziła im, że będą mieli problemy, ponieważ posiada znajomości w prokuraturze. W końcu trafiła do izby wytrzeźwień, gdzie spędziła noc.

Czy mieszkańcy Sejn będą musieli jeździć do Suwałk do sądu?

Ryszard Tomkiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Suwałkach zauważa, że zdarzenie miało miejsce poza godzinami pracy. - To urzędniczka z wieloletnim stażem, dwa lata przed emeryturą - dodaje. - Przełożona przeprowadziła z nią rozmowę dyscyplinującą, została pozbawiona prawa do nagród.

Były milicjant nie stawia się w sądzie. Chronią go zwolnienia

Wczoraj chcieliśmy ustalić, czy policjanci wystąpią z wnioskiem do sądu o ukaranie kobiety za utrudnianie czynności, czy też powoływanie się na wpływy, ale odpowiedzi nie otrzymaliśmy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna