Prokuratura zarzuca dwóm mężczyznom ograbienie miejsca spoczynku, a to oznacza, że kolejny raz na cmentarz raczej szybko się nie wybiorą. Za taki czyn grozi bowiem sprawcom nawet osiem lat więzienia.
Obaj nie mają rodzin, nie pracują i często zaglądają do butelki. Nie raz też mieli drobne kolizje z prawem. Ostatnie zdarzenie, które zaprowadziło ich do aresztu miało miejsce kilka dni temu. Podejrzani do zwierzeń skorzy nie są, więc nie wiadomo czy chcieli sprzedać stroiki, czy komuś podarować. Fakt, że w Suwałkach na komunalnej nekropolii okradli grób Józefy J. Z granitowego pomnika zabrali dwie niewielkie donice z kwiatami. Opiekunowie miejsca spoczynku zgłosili sprawę policji, a straty wycenili na około 60 złotych. Policjantom udało się zatrzymać złodziei.
- Odpowiedzą nie za kradzież, a ograbienie miejsca spoczynku - informuje Ryszard Tomkiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Suwałkach.
A to oznacza, że w grę wchodzi przestępstwo, a nie wykroczenie. Więc i kara będzie znacznie surowsza.
- Chcemy, by spełniała ona funkcję prewencyjną - dodaje prokurator.
Podejrzani siedzą za kratkami. Suwalski sąd, na wniosek prokuratury zastosował 3 miesiące aresztu tymczasowego. Organy ścigania nie wykluczają, że suwalczanie okradali też inne groby. W ostatnich czasach do policji wpłynęło wiele tego typu zgłoszeń.
WIDEO: Suwałki. Festyn Niepodległościowy na hali Ośrodka Sportu i Rekreacji w Suwałkach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?