Do wszystkich zdarzeń doszło w środę. Miały one miejsce w centrum miasta na ul. Waryńskiego, Noniewicza i placu M. Konopnickiej. Oszustka działała według podobnego scenariusza.
- Najpierw zapukała do samotnie mieszkającej starszej kobiety - relacjonuje Arkadiusz Bobowicz z suwalskiej policji. - Wyjaśniła, że przywiozła z zagranicy przesyłkę jej sąsiadce. Powiedziała też, że musi wymienić euro na złotówki. Wyjęła walutę i poprosiła o pokazanie, jak wyglądają złotówki.
Niczego nie podejrzewająca suwalczanka poszła po książkę, gdzie trzymała pieniądze i wyjęła je w obecności gościa. Chwilę potem oszustka poprosiła o kartkę i długopis. Tłumaczyła, że chce zostawić informację nieobecnej sąsiadce.
Właścicielka mieszkania spełniła tę prośbę, co wykorzystała oszustka. Podczas nieobecności staruszki zabrała z książki 500 zł. Tego samego dnia zaczepiła także starszego pana wracającego ze sklepu z zakupami.
Zaoferowała, że pomoże mu zanieść torbę do domu. Kiedy weszli do środka, powiedziała, że jest lekarką, która właśnie przyjechała z zagranicy. Zaproponowała przy okazji masaż. Skorzystała z niego gospodyni. W tym czasie oszustce udało się ukraść złoty łańcuszek. Zabrała też saszetkę z pieniędzmi. Było w niej kilkaset złotych.
W podobny sposób okradła jeszcze jedną osobę. - Prosimy, by wszystkie osoby, które mają jakiekolwiek informacje na temat tej kobiety, zgłosiły się do nas - apeluje Bobowicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?