Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Suwałki > Za paliwo płacimy ciągle więcej

(yes)
Benzyna we wtorek po południu potaniała wreszcie również na suwalskich stacjach paliwowych. W dystrybutorach Statoil i Orlenu cena litra najpopularniejszej E-95 zmniejszyła się z 4,39 do 4,26 zł. Gdzie indziej - nawet do 4,21 zł.

Kierowcy z tego powodu nie wpadli w euforię. Jeśli chodzi o paliwa, Suwałki nadal są najdroższe w kraju.

- Im dalej od rogatek miasta, tym taniej. Podobnie jak z benzyną jest z olejem napędowym - mówi kierowca tira, który przynajmniej raz w tygodniu przemierza całą Polskę.

Porównaliśmy wczorajsze ceny. Najtaniej było w Bydgoszczy, gdzie za litr E-95 płaciło się nawet o 52 gr. mniej niż w Suwałkach. Podobnie wyglądały ceny w Zabrzu i Rzeszowie. Za 3,89 zł litr benzyny można było kupić w Białymstoku.
Klienci suwalskich stacji benzynowych upierają się, że w mieście obowiązuje zmowa "nafciarzy".

- Wystarczy wtorkowy przykład - przekonuje Adam Romanowski. - Rano jechałem ulicą Reja do pracy. Identyczna cena w Statoil i w Orlenie, czyli 4,39 zł. Wracałem po szesnastej i znów identycznie, chociaż już 4,26 zł.

Przed tygodniem wysokie ceny paliwa w Suwałkach próbował tłumaczyć Dawid Piekarz, rzecznik prasowy PKN Orlen.

- Bo to jest miasto tranzytowe - wyjaśniał. Jego argumenty tylko rozśmieszyły kierowców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna