Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świadek katastrofy pod Jeżewem: to była największa tragedia jaką widziałam

(ika(
Sąd przesłuchał prokuratora prowadzącego oględziny na miejscu wypadku.

Kolejna seria przesłuchań funkcjonariuszy prowadzących śledztwo w sprawie katastrofy pod Jeżewem. W czwartek zeznawała była Prokurator Rejonowa w Wys. Mazowieckiem, która jako pierwsza przeprowadzała oględziny na miejscu katastrofy. Odpowiadała m. in. na pytania o stan zdrowia kierowcy autokaru oraz o zabezpieczenie zebranych dowodów.

- Dla nas najbardziej istotne było udzielić informacji rodzicom - relacjonowała prokurator Maria G. Uczniowie przed wyjazdem byli rozdzieleni do dwóch różnych autokarów, część pojechała pociągami. Nie było jednak żadnej listy, kto gdzie jechał. - Byłam oburzona, że opiekunowie wycieczki pozwolili sobie na taką beztroskę. Żeby nie było listy, kto wsiadł do tego autokaru? Rodzice byli zszokowani.

Część z nich długo nie wiedziała czy ich dzieci są wśród ofiar czy nie. Chaos potęgował też fakt, że po wypadku poszkodowani odwożeni zostali do dwóch różnych szpitali: w Białymstoku i Zambrowie.
Przypomnijmy. We wrześniu 2005 r. na skutek nieprawidłowo wykonanego manewru wyprzedzania i zderzenia się pojazdu z ciężarową lawetą, zginęło 13 osób. Większość to białostoccy maturzyści jadący na pielgrzymkę do Częstochowy.

- To była największa tragedia z jaką się spotkałam. Przepraszam, że to mówię, ale gdyby tym autokarem jechali emeryci, nikt by stamtąd nie wyszedł żywy - przyznała ze smutkiem Maria G. - Stało się inaczej, bo to młodzi, silni ludzie, którzy byli w stanie wybić szyby i pomagać sobie nawzajem przy ewakuacji.

W trakcie czwartkowych przesłuchań okazało się, że w dniu zdarzenia policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji sporządzili nagranie video z miejsca katastrofy. Nie wykluczone, że sąd będzie chciał się z nim zapoznać. Następna rozprawa w marcu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna