To już ostatni moment, by zamówić potrawy na świąteczny stół. W ofertach restauratorów znajdziemy i te tradycyjne jak karp czy pierogi, ale i bardziej wyrafinowane. Zamawiających gotowe potrawy z roku na rok przybywa. - Nasz styl życia diametralnie się zmienił, a to się przekłada na to, jak obchodzimy święta - komentuje dr Katarzyna Sztop-Rutkowska, socjolog z UwB.
Zestaw wigilijny to wydatek od 100 zł wzwyż. Wszystko zależy od zasobności portfela oraz tego, jak liczna jest nasza rodzina. Na złożenie zamówienia został jeszcze tylko tydzień. W Centrum Astoria termin składania zamówień minął 18 grudnia. Spóźnialscy mogą jeszcze przyjść na kiermasz potraw wigilijnych, który odbędzie się 23 grudnia od godz. 10 do 16. Znajdziemy w nim i karpia, i kapustę z grzybami, a także ryby w różnych postaciach.
- Z reguły klienci zamawiają potrawy wigilijne - mówi pracownica jednego ze sklepów w centrum Białegostoku. - Zainteresowanie ofertą jest ogromne. Pierwsi klienci zaczęli o nią pytać już po 1 listopada.
Ile kosztują potrawy
- Pierogi z kapustą i grzybami 18-21 zł/kg
- Kutia 18-27 zł/kg
- Karkówka pieczona 37-45 zł/kg
- Udka z kurczaka faszerowane 20-35 zł/kg
- Ryba po grecku 28-33 zł/kg
- Szczupak faszerowany 52-60 zł/kg
- Sałatka jarzynowa 13-19 zł/kg
- Pasztet wykwintny 20-33 zł/kg
- Ryba smażona 26-35 zł/kg
- Śledź w oleju z cebulą 20-26 zł/kg
- Kapusta z grzybami 16-25 zł/kg
- Galantyna z kurczaka 25-27 zł/kg
- Szarlotka 22-26 zł/kg
Na brak zainteresowania nie narzeka także PHU Market. - Zamówień mamy z roku na rok coraz więcej. Można je liczyć w setkach - nie kryje Lilia Malewicka z działy sprzedaży. - Ludzie nie mają czasu na przygotowania, zwłaszcza, kiedy Wigilia wypada w środku tygodnia, jak w tym roku. Poza tym, potrawy świąteczne są dość pracochłonne.
Dodaje też, że klienci lubią różnorodność na stole. Wolą kupić po niewielkiej porcji ryby, ale kilka rodzajów, niż zrobić samemu większą ilość. Jeszcze kilka lat temu zamawianie gotowych potraw nie było tak popularne. Tradycja nakazuje bowiem, by święta przygotowywać w domu.
- Święta są kwintesencją tego, co się w ogóle dzieje w życiu rodziny i tego, jak traktujemy tradycję - zauważa dr Katarzyna Sztop-Rutkowska. - Kiedyś w niedzielę obiad jadło się zawsze razem, teraz już coraz rzadziej. Żyjemy szybciej, kobiety pracują zawodowo. Czasy się zmieniły i trudno wyobrazić sobie, by rodziny funkcjonowały tak jak 50 lat temu.
Sama do dziś pamięta jak lepiła z mamą i babcią po 150 pierogów. Takie sytuacje mają wpływ na wzmocnienie więzi i poprawę rodzinnych relacji.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
