Uroczystości zaplanowano na 2009 rok, ale biorąc pod uwagę ogrom przedsięwzięcia, które w wymiarze ogólnokrajowym podsumuje obchody 1000-lecia chrztu Polski, zostało naprawdę niewiele czasu.
Pod kątem tych przygotowań w ubiegłym roku radni uchwalili wieloletni plan zagospodarowania okolic wzgórza nad jeziorem Niegocin, gdzie z początkiem XX stulecia miejscowi ewangelicy postawili krzyż pamięci misjonarza św. Brunona, który ewangelizował te ziemie w czasach niepodzielonego jeszcze chrześcijaństwa.
Starania o przyjazd papieża
- U stóp wzgórza chcemy zorganizować port, zbudować schody wiodące na szczyt, podświetlić krzyż i ustawić ołtarz - informuje burmistrz miasta Jolanta Piotrowska. - Planujemy także oświetlenie wzgórza, kanalizację, modernizację ulicy św. Brunona, ścieżkę rowerową w ramach tzw. Mazurskiego Traktu Rowerowego oraz budowę nowej ulicy wzdłuż płotu jednostki wojskowej. Obok będą parkingi i toalety. W budżecie zarezerwowaliśmy pieniądze na projekty techniczne.
Ciekawą inicjatywą jest wystąpienie do władz Poczty Polskiej z prośbą o wydanie w związku z jubileuszem znaczka z wizerunkiem św. Brunona. Trwają również rozmowy z Kwerfurtem w Niemczech, miastem narodzin misjonarza, o wspólnych przygotowaniach do uroczystości. Z obu stron padły w tej sprawie konkretne deklaracje. Ponieważ rocznica to głównie święto religijne w Ełku, zawiązano komitet kościelny pod przewodnictwem Romualda Kamińskiego, biskupa pomocniczego diecezji ełckiej, który poprzez władze Kościoła rzymskokatolickiego podejmie starania o zaproszenie na jubileusz zwierzchnika Watykanu.
Wybrali mazurskie głazy
Przygotowania zjednoczyły miejscowe wyznania chrześcijańskie, w Giżycku powstał bowiem komitet międzyparafialny z udziałem duszpasterzy parafii rzymskokatolickich, ewangelicko-augsburskiej, prawosławnej i greckokatolickiej. Zajmie się on m.in. organizacją uroczystości odpustowych, opracowaniem liturgii milenijnej, publikacją materiałów związanych z osobą misjonarza i zrobieniem okolicznościowych konferencji. Jednym z elementów przygotowań było wzniesienie we wrześniu i październiku 14 stacji drogi krzyżowej na trasie corocznych procesji pod krzyż (Wielki Piątek oraz święto Podwyższenia Krzyża), wiodących przez park Goemare'a i ulicą św. Brunona. Ponieważ do tej pory wierni prowadzili rozważania stacji w nieokreślonych miejscach, powstały one z inicjatywy ich oraz księży.
- Według koncepcji artystycznej miejscowego rzeźbiarza Andrzeja Morawskiego, mieliśmy do wyboru kaplice, krzyże bądź głazy - twierdzi ks. Kazimierz Gryboś, proboszcz parafii św. Ducha Pocieszyciela, która organizuje procesje pod krzyż. - Ostatecznie wybraliśmy głazy zrodzone przez mazurską ziemię, a projekt zaakceptowała Diecezjalna Komisja Budownictwa i Sztuki Sakralnej. Na głazach został wyryty krzyż, numer stacji i jej nazwa, a osadzono je na fundamentach.
Inicjatywa ta była możliwa dzięki fundatorom poszczególnych stacji: parafiom, organizacjom społecznym i osobom prywatnym. Jedną z nich ufundował ks. Janusz Jagucki, były proboszcz parafii ewangelickiej w Giżycku, obecnie zwierzchnik tego Kościoła.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?