- Urodziłem się i wychowałem w Sokółce. Tutaj przed wojną wszyscy znali rodzinę Pawłowskich, którzy należeli do lokalnych biznesmenów. Ojciec Ryszarda - Franciszek Pawłowski miał w centrum miasta młyn, który potem przerobił na kino "Palace". Cała Sokółka tam chodziła. Moja rodzina i państwo Pawłowscy przyjaźnili się ze sobą. Ryszard był jedynakiem - opowiada Brzozowski.
Rodzice nie poznali prawdy
Przed wojną porucznik skończył medycynę na Uniwersytecie im. Stefana Batorego w Wilnie. Wrzesień 1939 r. zastał go w Grodnie, gdzie służył w pułku piechoty. Zaraz po tym Ryszard Pawłowski zaginął.
- Rodzice robili wszystko, żeby odnaleźć jedynaka. Na próżno. Kiedy zaczęto mówić o zbrodni Sowietów w Katyniu, pojawiło się przypuszczenie, że Ryszard mógł znaleźć się wśród ofiar. Nie mieliśmy jednak żadnych dowodów, że faktycznie tak się stało - wyjaśnił Jerzy Brzozowski.
Ojciec porucznika zmarł w 1959, a matka - w 1970 r. Nie udało im się dowiedzieć, jaki los spotkał ich syna.
- Prawdę odkryłem dopiero ja. W listopadzie 2007 roku w Warszawie odbywały się uroczystości nadania pośmiertnie wyższych stopni wojskowych dla żołnierzy zamordowanych przez Sowietów. Wtedy postanowiłem sprawdzić listę ofiar Katynia. Stosowne informacje odnalazłem w Internecie. Przy pomocy wnuka niemal natychmiast zobaczyłem to, co mnie interesowało. Były to dane porucznika Ryszarda Pawłowskiego - powiedział Brzozowski.
Niech zostanie ślad
Pan Jerzy skontaktował się ze swoim przyrodnim bratem z Sokółki - Karolem Wilczyńskim. Wspólnie postanowili, że trzeba pozostawić jakiś ślad po poruczniku. Tym śladem miała być tablica pamiątkowa wmurowana w pomnik rodziców Ryszarda. Przedsięwzięcie wspierały małżonki obu panów - Helena Brzozowska i Jolanta Wilczyńska.
Tablicę odsłonięto w minionym tygodniu.
- Sokółka ma kilka pięknych pomników patriotyzmu. Teraz przybył jej jeszcze jeden w postaci tej tablicy. Niech przypomina ona wszystkim o człowieku, który za swoją Ojczyznę oddał życie. To taki symboliczny powrót Ryszarda do Sokółki - dodał Jerzy Brzozowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?