Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szał zakupów trwa. Teraz kolej na świąteczne drzewko

Aleksandra Charkiewicz [email protected]
– Drzewka można kupić juz za kilkanaście złotych – mówi Radosław, który sprzedaje je na miejskiej targowicy.  – Choinki na miejscu zapakujemy.
– Drzewka można kupić juz za kilkanaście złotych – mówi Radosław, który sprzedaje je na miejskiej targowicy. – Choinki na miejscu zapakujemy.
Klienci: Choinka Musi być piękna.

Na targowicy miejskiej i w sklepach ogrodniczych ustawiają się kolejki. Wszyscy chcą kupić choinki.

Na miejskiej targowicy co kilka metrów rozstawione są stoiska z choinkami i ozdobami. Sprawdziliśmy, jakie drzewka dostaniemy w tym roku i ile na nie wydamy.

W Łomży choinek jest pod dostatkiem. Klienci mają do wyboru żywe lub sztuczne. Mogą też przebierać w gatunkach, kolorach i rozmiarach. Największą popularnością cieszą się u nas drzewka żywe, czyli świerki pospolite. Tych znajdziemy najwięcej.

Żywa czy sztuczna
- Kupujemy tylko żywą - mówi pani Jadwiga z Łomży, którą spotkaliśmy podczas zakupów.
Różne są ceny drzewek. Choinkę dostaniemy już za 15 zł, ale możemy wydać nawet ponad 100.
- Wszystko zależy od jej wielkości i układu gałęzi, czy jest równa - wyjaśniają łomżyńscy kupcy.

Za drzewko kilkumetrowe zapłacimy kilkadziesiąt złotych. Jak mówi Zofia Ruszczyk ze sklepu "P.H.U Danuta", że droższe są gatunki takie, jak: jodła kaukaska czy świerk srebrny, które są bardziej trwałe. Takie kosztują nawet 160 zł. Drzewka można kupić także w łomżyńskim nadleśnictwie na ul. Nowogrodzkiej. Żywy, cięty świerk dostaniemy tu już za 27 zł.

Żeby dłużej cieszyć się drzewkiem, musimy je każdego dnia podlewać. Dlatego część z nas wybiera choinkę obsadzoną w doniczce.

Ci, którzy lubią wygodę decydują się na sztuczne choinki i stroiki. Popularne są teraz te białe.
- To jest oszczędność. Wystarczy je umyć i schować na następny rok - mówi Krzysztof Mierwiński, sprzedawca.

Nie kupuj kradzionego
Ważne jest także skąd choinki pochodzą.
- Kontrolujemy targowiska. Sprzedawca musi mieć świadectwo, że ma drzewa z legalnej plantacji. Jeżeli jest to nielegalne źródło, nakładane są mandaty lub sprawa trafia do sądu - wyjaśnia Bogdan Rutkowski, komendant straży miejskiej w Łomży.

Jednak nasi strażnicy i leśnicy nie zauważyli u nas nielegalnych wyrębów i sprzedaży. Klienci także muszą na to zwrócić uwagę i najlepiej wziąć dowód zakupu, ponieważ policja lub strażnicy mogą nas zatrzymać i sprawdzić skąd mamy choinkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna