- Straż Miejska miała pomagać obywatelom, a gnębi kierowców mandatami za parkowanie - skrytykował Szczepan Barszczewski działania SM za pośrednictwem Twittera. Lider KORWiN uważa, że istnienie straży jest często utrapieniem dla kierujących, a funkcjonariusze swoje działania ukierunkowują nie na to, co ważne.
Straż Miejska ukarała niepełnosprawnego Podlasianina mandatem za pięć minut pracy
Problem istnienia Straży Miejskiej obecny jest już od jakiegoś czasu w wielu polskich miastach. W naszym regionie za jej odwołaniem opowiadano się m.in. w Suwałkach i Augustowie. W pierwszym mieście inicjatorami zbierania podpisów pod referendum w tej sprawie byli działacze Kongresu Nowej Prawicy. Natomiast w Augustowie inicjatorom z Twojego Ruchu udało się zebrać wymaganą liczbę 2500 podpisów i miejscy radni zdecydowali o odwołaniu Straży Miejskiej.
Referendum w sprawie odwołania Straży Miejskiej. Zaginęły karty do głosowania?
Przeciwnicy Straży Miejskiej uważają, że środki wydatkowane na utrzymanie formacji są zbyt duże. Twierdzą również, podobnie jak Barszczewski, że często uprzykrza ona życie obywatelom, zamiast zajmować się sprawami poważnymi. Według nowego raportu NIK, strażnicy miejscy dobrze zarabiają, ale mogliby lepiej pracować. Prawie 3300 zł co miesiąc dostaje do ręki funkcjonariusz Straży Miejskiej w Białymstoku. To przeciętne wynagrodzenie. Podobnie zarabiają strażnicy z Rzeszowa czy Opola. Łączy ich fakt, że za to dość wysokie wynagrodzenie stróże porządku mogliby się bardziej w pracy postarać.
Obserwuj nas na Twitterze:
Follow https://twitter.com/wspolczesnaBądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?