Szczotkuj, nitkuj, płucz

O tym, co należy robić, by mieć pełny, biały uśmiech, przypomina Ewa Panek-Piechuta, higienistka stomatologiczna:

Zęby myjemy dokładnie dwa razy dziennie.

Panie powinny wybrać szczoteczkę z miękkim włosiem (soft). Panowie mogą sięgnąć po średnio twardą (medium). Szczoteczkę wymieniamy, gdy włosy odkształcają się, wypadają. Zwykle jest to konieczne po 6-8 tygodniach użytkowania.

Zaczynamy od czyszczenia przestrzeni międzyzębowych nitką dentystyczną. Jeżeli odstępy pomiędzy zębami są minimalne, należy wybrać nitkę nawoskowaną. Jeżeli przerwy są szerokie, sięgamy po szczoteczkę do czyszczenia powierzchni międzyzębowych. Ma ona główkę cieńszą niż zwykła szczoteczka.

Nie żałujmy czasu na szczotkowanie. 5 minut to minimum! Resztki pasty wypluwamy, a do płukania używamy nie więcej wody, niż mieści łyżka stołowa. Większa ilość wypłucze składniki pasty, które działają w jamie ustnej jeszcze przez mniej więcej 30 minut po zakończeniu szczotkowania.

Płynów do płukania ust używamy okazyjnie lub gdy ich stosowanie zaleci stomatolog. Wybierajmy płukanki bez alkoholu, który wysusza śluzówkę jamy ustnej.

Dzieciom pomagamy w myciu zębów mniej więcej do 7. roku życia. Możemy przestać, gdy kilkulatek nauczy się pisać, zapinać guziki i wiązać buty. Te umiejętności świadczą o dobrze rozwiniętej tzw. małej motoryce.

Mimo prawidłowej higieny na zębach może tworzyć się kamień nazębny. Należy go usunąć, gdyż sprzyja próchnicy i chorobom dziąseł. Służy temu zabieg zwany skalingiem. Przeprowadza się go głównie używając tzw. skalerów ultradźwiękowych. Urządzenie przenosi drgania na powierzchnię zęba, co powoduje usuwanie kamienia. Skaling jest zalecany dwa razy do roku.

Z kolei piaskowanie jest zabiegiem polegającym na usunięciu z powierzchni zębów osadu i brzydkich przebarwień. W tym celu wykorzystuje się specjalny piasek stomatologiczny pod dużym ciśnieniem.