Poczatkowo prokuratura oskarżała Krzysztofa K. o to, iż obnażał się w obecności pracownic ośrodka. Jednak po przeprowadzeniu śledztwa zmieniono zarzuty.
Krzysztof K. odpowie przed sądem za żądanie od jednej z kobiet pieniędzy lub seksu za przyjęcie jej do pracy oraz o naruszenie praw pracowniczych czterech podwładnych.
Grozi mu za to kara 10 lat więzienia. Gdy tylko podejrzenia ujrzały swiatło dzienne, mężczyzna stracił pracę w PODR .
Oskarżony nie przyznaje się do winy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?