Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szlachetna Paczka chce pomóc Ukraińcom. Na wsparcie czekają rodziny z Białegostoku i Sokółki

Agata Sawczenko
Agata Sawczenko
–Wierzę, że każda z rodzin znajdzie swojego darczyńcę. Będziemy czekali na nich nawet do ostatniej chwili – mówi Karolina Magryś.
–Wierzę, że każda z rodzin znajdzie swojego darczyńcę. Będziemy czekali na nich nawet do ostatniej chwili – mówi Karolina Magryś.
Potrzebują odzieży, butów, żywności. Niektórzy dodatkowo proszą o telefon czy tablet, artykuły szkolne, żelazko, kołdrę... Na liście potrzebujących wsparcia są rodziny z Podlaskiego.

Niektórzy nie mieli nawet czasu się spakować. Wsiadali do samochodu, pociągu czy autokaru tak jak stali, niektórzy zdołali spakować się w jedną walizkę czy reklamówkę, inni wzięli tylko dokumenty. Uciekając przed wojną, zostawili w Ukrainie całe swoje życie. Wielu Ukraińców schronienie znalazło w Polsce. Nie ukrywają, że jest im ciężko. Nie każdy może pracować zdalnie, nie każdemu udało się znaleźć pracę w Polsce. Ale starają się radzić sobie jak najlepiej. Nie zawsze to wychodzi. Niektórym wciąż brakuje żywności, inni nie mają pościeli, garnków, żelazka... I żadnej – przynajmniej na razie – możliwości, by kupić te najpotrzebniejsze dla normalnego życia przedmioty.

Białystok. Otworzyliśmy serca i nie przestajemy pomagać. Miejski punkt pomocy przeniesiono w większe miejsce

Uchodźcom z Ukrainy w tak trudnej sytuacji postanowiła pomóc Szlachetna Paczka.

– 4 czerwca nastąpiło Otwarcie Bazy Rodzin Solidarnej Paczki – skierowanej do uchodźców wojennych z Ukrainy. Ich świat skurczył się do rozmiaru jednej walizki. Dlatego potrzebują pomocy, solidarności, naszej obecności– mówi Joanna Sadzik, prezeska Stowarzyszenia WIOSNA, organizatora Szlachetnej i Solidarnej Paczki.

Białostoccy lekarze pomagają tworzyć szpital polowy i punkt pomocy doraźnej na granicy z Ukrainą

W bazie są ukraińskie rodziny z całej Polski, kilkadziesiąt z Podlaskiego. To zwykle kobiety z dziećmi, którym brakuje dosłownie wszystkiego. Rodzina Olgi i Wasyla prosi o żywność, środki czystości i tablet do zdalnej nauki dla dzieci. Rodzice przyjechali do Polski wraz z siódemką dzieci. Dwójka z dzieci uczęszcza do szkoły. Najstarsza z córek jest niepełnosprawna i wraz z młodszymi dziećmi wymaga ciągłej opieki. Rodzina znalazła swój kącik w domu prywatnej osoby, która im go udostępniła. Zamieszkują go z jeszcze jedną rodziną z Ukrainy. Największym wyzwaniem jest dla nich problem z pieniędzmi, z niewiadomego powodu, wciąż nie otrzymali zasiłku 500+, a w chwili obecnej nie mają możliwości, by zdobyć inne źródło dochodu.

Szlachetna Paczka znów szuka wolontariuszy. Również na Podlasiu

Z kolei Natalia przyjechała razem z 9-letnią córką Sofią i 2-letnim synem Lwem. W Polsce nie znalazła żłobka, do którego zostałby przyjęty synek, więc czas z nim spędza w domu. Pozostałe dzieci- jej córka i syn koleżanki- odbywają lekcje on-line, więc również potrzebna jest opieka. Poza tym główny problem funkcjonowania w Polsce stanowi bariera języków.

Jest jeszcze Oksana, która ze względu na codzienne dializy nie może podjąć pracy. Jest Nataliia, która z pięcioletnim synem mieszka w pomieszczeniu, które jest rozdzielone płachtami na sznurku. – Najważniejsze jest bezpieczeństwo syna. Najważniejsze, że do nas nie strzela i nie słychać spadających bomb – mówi Nataliia. Jest jeszcze Halyna, Sofia, Oksana... W sumie około 20 rodzin, gdzie są małe dzieci, gdzie nikt z dorosłych nie ma możliwości podjęcia pracy. Zgłosili je znajomi, sąsiedzi, ośrodki, które wspierają je na co dzień, szkoły. Czy otrzymają pomoc? Wszystko zależy od ludzi dobrej woli. Bo Solidarna Paczka działa tak samo jak Szlachetna Paczka. W internecie (www.szlachetnapaczka.pl) opublikowane są historie i potrzeby konkretnych rodzin. Kto zechce im pomóc, powinien skontaktować się z wolontariuszem Szlachetnej Paczki, który odpowiednio pokieruje działaniami.

– Na razie wiemy, że pomożemy jednej rodzinie z Podlaskiego – przyznaje Karolina Magryś, menedżerka regionu podlaskiego. A czasu jest przecież coraz mniej. Bo weekend cudów, kiedy potrzebującym wręcza się paczki, już za dwa tygodnie – 24-25 czerwca. – Wtedy darczyńcy dostarczają paczki do nas, a my rozwozimy je do rodzin – mówi Karolina Magryś.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Szlachetna Paczka chce pomóc Ukraińcom. Na wsparcie czekają rodziny z Białegostoku i Sokółki - Kurier Poranny

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna