Sąd uwzględnił przedwczoraj zażalenie na odmowę wszczęcia postępowania w tej sprawie. Uznał, że oskarżyciel zbyt pobieżnie ocenił zgromadzony materiał.
Kolejnej decyzji można spodziewać się za miesiąc.
Danuta Zawadzka, szefowa augustowskiego SP ZOZ nie poczuwa się do winy.
- Nie naruszyłam prawa - zapewniała.
Trzeba wszystko wyjaśnić
O podejrzeniu popełnienia przestępstwa zawiadomili augustowską prokuraturę w minionym roku związkowcy ze szpitala. Złożyli doniesienie po tym, jak dyrektor podpisała umowę dzierżawy majątku z wyłonionym w drodze przetargu operatorem, choć dzień wcześniej Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku wstrzymał wykonanie uchwały rady powiatu.
- Dyrektor wiedziała o tym, a przynajmniej, jako kierownik zakładu powinna wiedzieć - zauważa Maria Iwanow, przewodnicząca związku zawodowego pielęgniarek.
Kolejnym argumentem, który podnieśli w zawiadomieniu do prokuratora związkowcy był fakt, że zapisy uchwały, na mocy której placówka miała trafić w obce ręce nie gwarantowały, że mieszkańcy będą mieli zapewnioną bezpłatną pomoc medyczną. Sąd administracyjny zauważył też, iż powiat nie miałby kontroli nad tym, co dzieje się w szpitalu. A to byłoby sprzeczne z ustawą o samorządzie terytorialnym.
Augustowska prokuratura nie podzieliła tych argumentów i odmówiła wszczęcia postępowania. Zażalenie na tę decyzję złożyli związkowcy.
- Nie chodzi o to, że za wszelką ceny próbujemy ukarać panią dyrektor - zastrzegała M. Iwanow. - Chcemy po prostu wyjaśnić wszystkie wątpliwości, które powstały przy próbie sprywatyzowania szpitalnego majątku.
Augustowska Temida nie chciała rozpatrywać zażalenia związkowców, więc sprawa trafiła do Suwałk. Podczas wczorajszego posiedzenia sąd nakazał prokuraturze raz jeszcze rozpatrzeć sprawę. Zwrócił też uwagę, że zebrane w postępowaniu wyjaśniającym materiały dowodowe nie są kompletne.
Powiat na tym nie stracił
Przypomnijmy, że umowa na dzierżawę szpitala została zerwana kilka tygodni po orzeczeniu WSA. Władze powiatu zwróciły operatorowi kaucję, którą wpłacił przystępując do przetargu. Starosta Franciszek Wiśniewski zapewniał, że z tytułu unieważnienia umowy powiat nie poniósł żadnych kosztów.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
