Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpital w Łapach. Nowoczesny sprzęt i sale stoją puste. Nie ma kontraktu z NFZ (zdjęcia)

Julita Januszkiewicz
Julita Januszkiewicz
Wstęgę uroczyście przecinali m.in. Urszula Łapińska, starosta Jan Perkowski i wojewoda Bohdan Paszkowski. Ale wtedy nikt nie mówił o problemach, które czekają szpital
Wstęgę uroczyście przecinali m.in. Urszula Łapińska, starosta Jan Perkowski i wojewoda Bohdan Paszkowski. Ale wtedy nikt nie mówił o problemach, które czekają szpital Wojciech Wojtkielewicz
Uroczyste otwarcie, przecięcie wstęgi, gratulacje. A zaraz potem szara rzeczywistość czyli kłopoty. Pomieszczenia nowego oddziału intensywnej terapii szpitala w Łapach świecą pustkami. Bo placówka nie ma kontraktu z NFZ. Są też problemy z utworzeniem części ortopedycznej na dopiero co otwartym oddziale chirurgicznym.

- Zadzwonił do mnie znany ortopeda z Białegostoku, który chciałby u nas przeprowadzać zabiegi ortopedyczno-urazowe. Ale musiałam mu odmówić, bo nie możemy ich rozliczać. Nie mamy na to pieniędzy – nie kryje żalu Urszula Łapińska, dyrektorka szpitala w Łapach.

Z pompą, w blasku fleszy, z udziałem władz samorządowych tydzień temu otwarto nową część placówki. Znajdują się tutaj nowoczesny blok operacyjny, oddziały intensywnej terapii i chirurgiczny, a także pracownia endoskopii.

To właśnie w nowo wybudowanym budynku, na oddziale chirurgii miał powstać pododdział ortopedyczny. Przeznaczono na niego dwie sale. Mówiono o tym jak tylko rozpoczęła się inwestycja. Ale na razie pododdział pozostaje w sferze planów. Bo szpital nie ma umowy z NFZ na ortopedię.

Urszula Łapińska zapewnia, że w nowej części są odpowiednie warunki, by utworzyć pododdział ortopedyczny. Szpital ma nowoczesny sprzęt. No i doświadczonych specjalistów ortopedów. Przyjmują oni w poradni urazowo-ortopedycznej, która została otwarta na początku tego miesiąca w budynku szpitalnej przychodni przy ul. Korczaka.

Szpital w Łapach ma nowe skrzydło i wreszcie zyskał nowe oblicze. Operacje będą już w nowoczesnym bloku operacyjnym [WIDEO, ZDJĘCIA]

Powstanie oddziału ortopedycznego to dla szpitala szansa. Zyskaliby przede wszystkim pacjenci z Łap i okolic.

– Nasza poradnia mogłaby od razu kierować osoby wymagające dalszego leczenia na oddział ortopedyczny w naszym szpitalu. A tak odsyłamy ich do placówek w Białymstoku, Bielsku Podlaskim oraz Wysokiem Mazowieckiem – tłumaczy dyrektorka łapskiego szpitala.

To duże utrudnienie, bo trzeba dojechać na leczenie, a często czekać też w kolejkach.

– U nas zabiegi byłyby wykonywane od ręki. No i przede wszystkim byłoby wygodniej. Rodzina nie musiałaby jeździć daleko, by odwiedzić chorego – zauważa szefowa szpitala w Łapach.

Problem w tym, że NFZ nie ma na to pieniędzy.

– Ze względu na ograniczenia finansowe skupiamy się na świadczeniach ratujących życie i zdrowie. Ortopedyczne są zabezpieczone – wyjaśnia Rafał Tomaszczuk, rzecznik podlaskiego oddziału NFZ.
Dodaje, że część świadczeń ortopedycznych szpital w Łapach może realizować w ramach chirurgii ogólnej.

- NFZ ogłosił specjalnie na prośbę szpitala we wrześniu 2018 konkurs na ortopedię ale ze względu na niespełnianie wymogów oferta ta została odrzucona. Zatem brak umowy nie wynika z naszej złej woli, tylko z niespełnienia wymogów zawartych z rozporządzeniu Ministerstwa Zdrowia - przypomina Rafał Tomaszczuk.

Na chirurgię i pracownię endoskopii umowa jest podpisana. W tej ostatniej są wykonywane badania gastroskopii i kolonoskopii.
Ale brakuje kontraktu na oddział intensywnej terapii i anestezjologii. To oznacza, że trzy sale świecą pustkami. A zakupiony nowoczesny sprzęt medyczny stoi bezużyteczny.

– Jesteśmy gotowi na ratowanie życia pacjentów w ciężkim stanie. Mamy cztery łóżka – wylicza Łapińska.
Co na to NFZ?

Rafał Tomaszczuk tłumaczy nam, że jeśli szpital zakończy sprawy organizacyjno-rejestracyjne związane z uruchomieniem oddziału intensywnej terapii, Fundusz „jest w stanie ogłosić konkurs na te świadczenia”

– Bo w powiecie białostockim nie są zabezpieczone takie usługi medyczne – mówi Rafał Tomaszczuk.

Przypomnijmy, że modernizacja i wyposażenie szpitala kosztowało ponad 20 mln złotych. Sfinansowało ją w dużej mierze starostwo powiatowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Szpital w Łapach. Nowoczesny sprzęt i sale stoją puste. Nie ma kontraktu z NFZ (zdjęcia) - Kurier Poranny

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna