Szpital w Łomży od 1 czerwca wraca do normalnej pracy. Na początek ruszają poradnie specjalistyczne. Będzie też nowy dyrektor

Na zniesienie wobec łomżyńskiej placówki miana szpitala jednoimiennego mieszkańcy czekali od dawna. Przez ponad dwa miesiące nie mogli bowiem korzystać w razie potrzeby z pomocy medycznej na miejscu.

21 maja wojewoda podlaski podpisał decyzję o rozpoczęciu procesu związanego z przywracaniem normalnej pracy szpitala w Łomży. Była to pierwsza taka decyzja w Polsce. W jej efekcie od 1 czerwca placówka przestaje być szpitalem jednoimiennym.

Ale na powrót do normalnej działalności trzeba jeszcze trochę poczekać. Dyrekcja uruchomiła już procedury mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa pacjentom i pracownikom podczas przywracania szpitala do normalnej pracy.
– Po spełnieniu wytycznych określonych w Rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 22 maja 2020 r., pierwsze oddziały szpitalne wznowią pracę w drugim tygodniu czerwca – informuje Jolanta Gryc ze szpitala. – Natomiast przywrócenie pełnego zakresu zakontraktowanych świadczeń medycznych przewidujemy na koniec czerwca. Do tego czasu personel Szpitala Wojewódzkiego w Łomży odbędzie wymaganą ww. rozporządzeniem kwarantannę i badania w kierunku wykluczenia COVID-19, a pomieszczenia szpitalne zostaną poddane dekontaminacji.

Natomiast poradnie specjalistyczne będą świadczyć usługi już od poniedziałku. Pacjenci leczeni przewlekle, zgodnie z listą oczekujących zostaną poinformowani telefonicznie przez personel szpitala o dokładnych terminach swoich wizyt u lekarzy specjalistów. Pozostali pacjenci na wizytę muszą zarejestrować się telefonicznie.

Zobacz też: Jarosław Pokoleńczuk będzie od 1 czerwca nowym dyrektorem szpitala w Łomży. Dostał powołanie na 6 lat

Tymczasem łomżyńskie stowarzyszenie Solidarni w Potrzebie zwróciło się do wojewody podlaskiego oraz władz lokalnych i wojewódzkich o utworzenie solidarnościowego mechanizmu wsparcia finansowego dla mieszkańców Łomży i powiatu łomżyńskiego. Zdaniem przedstawicieli stowarzyszenia, po przekształceniu placówki w jednoimienną, od 13 marca br., mieszkańcy narażeni byli na dodatkowe i niezaplanowane koszty, związane z koniecznymi dla ratowania ich życia i zdrowia wyjazdami do innych szpitali lub specjalistów.
– Z wpływających do stowarzyszenia pism i opinii wynika, że w znacznej części wydatki te dotykają starszych i schorowanych ludzi, których często nie stać na ponoszone koszty, co może powodować u nich trwałe dysfunkcje zdrowotne i zwiększoną śmiertelność – argumentują.

1 czerwca swoją pracę w łomżyńskim szpitalu zaczyna nowy dyrektor. To wybrany w konkursie Jarosław Pokoleńczuk, dotychczasowy szef szpitala w Mońkach. Pracował tam przez ostatnie 11 lat, funkcję dyrektora pełniąc przez ostatnie dziewięć.
Natomiast do czasu wybrania w konkursie nowego szefa monieckiej placówki, ma nią zarządzać były dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku Marek Karp, który z kierowania tą placówką zrezygnował przed miesiącem.