MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szpital w Łomży przestaje być jednoimienny. Od czerwca wznawia planowe przyjęcia (ZDJĘCIA)

Olga Goździewska-Marszałek
Praca szpitala w Łomży wraca na normy
Praca szpitala w Łomży wraca na normy Archiwum
Szpital w Łomży jako pierwszy w Polsce przestaje być jednoimienny. Wojewoda podlaski wydał decyzję, a placówka przygotowuje się do wznowienia planowych przyjęć. Na początku zostaną uruchomione poradnie.

- Po spełnieniu wytycznych określonych w rozporządzeniu ministra zdrowia z 22 maja, pierwsze oddziały szpitalne wznowią pracę w drugim tygodniu czerwca. Natomiast przywrócenie pełnego zakresu zakontraktowanych świadczeń medycznych przewidujemy na koniec czerwca. Do tego czasu personel Szpitala Wojewódzkiego w Łomży odbędzie wymaganą ww. rozporządzeniem kwarantannę i badania w kierunku wykluczenia COVID-19, a pomieszczenia szpitalne zostaną poddane dekontaminacji - informuje Jolanta Gryc, pełnomocnik dyrektora w łomżyńskim szpitalu.

Zobacz też:Szpital w Łomży. Pierwszy w Polsce przestaje być jednoimienny! Wojewoda podlaski wydał decyzję

Poradnie specjalistyczne będą świadczyć usługi od 1 czerwca. Pacjenci leczeni przewlekle zgodnie z listą oczekujących zostaną poinformowani telefonicznie przez personel szpitala o dokładnych terminach swoich wizyt u lekarzy specjalistów. Pozostali pacjenci na wizytę muszą zarejestrować się telefonicznie.

- Stan zagrożenia epidemicznego nie został odwołany i ze względów bezpieczeństwa musimy zachować środki ostrożności dotyczące przyjmowania pacjentów i poruszania się na terenie szpitala, dlatego też wszystkie wizyty w poradniach możliwe będą tylko po wcześniejszym telefonicznym ustaleniu terminu - podkreśla Joanna Gryc.

Przypomnijmy, że powrót szpitala w Łomży do tzw. normalności to ulga dla pacjentów. Decyzja o przekształceniu placówki spowodowała wiele protestów, m.in. wśród mieszkańców, pozbawionych opieki medycznej na miejscu. O przywrócenie placówce możliwości normalnego działania apelowali też politycy, w tym zarząd województwa podlaskiego. Zwłaszcza, że jak się okazało, obłożenie w szpitalu, było niewielkie (placówka ma ok. 460 łóżek, od 16 marca do 18 maja przyjęła 225 pacjentów ). Niewielkie obłożenie także w innych szpitalach, ale i obecna sytuacja epidemiczna spowodowała, że rząd zdecydował o likwidowaniu szpitali jednoimiennych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polacy oceniają rząd: mieszane opinie po roku

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna