Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpital w Sokółce mówi "nie" decyzji o utworzeniu łóżek covidowych

Izolda Hukałowicz
Izolda Hukałowicz
Szpital w Sokółce
Szpital w Sokółce Szpital w Sokółce
Kolejny szpital odwołał się od decyzji wojewody o utworzeniu dodatkowych łóżek dla pacjentów covidowych. Po szpitalu w Grajewie, również sokólska placówka twierdzi, że nie jest w stanie wykonać polecenia. Nie ma bowiem odpowiedniej infrastruktury oraz wystarczającej ilości kadry.

Wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski podjął decyzję o utworzeniu 51 łóżek dla pacjentów z COVID-19 w szpitalu w Sokółce. 46 z nich służyć ma do leczenia i diagnozowania, 4 tylko do diagnozowania, a 1 to łóżko respiratorowe. Dyrekcja szpitala odwołała się od tej decyzji.

- Złożyliśmy odwołanie za pośrednictwem wojewody do ministra zdrowia - mówi Jerzy Kułakowski, dyrektor szpitala w Sokółce. - Przede wszystkim nie mamy odpowiedniej infrastruktury oraz wystarczającej ilości kadry, aby zapewnić opiekę tym pacjentom. Tym bardziej, że decyzja nakłada na nas natychmiastową realizację polecenia.

Pacjenci z COVID-19 są już w szpitalu

Przeczytaj też: Koronawirus w Podlaskiem. Koncentratory tlenu i pulsoksymetry gmina Michałowo udostępni mieszkańcom nieodpłatnie (zdjęcia)

Szpital cały czas na efekt odwołania. Na razie nie ma żadnej odpowiedzi. Tymczasem do placówki ciągle napływają pacjenci z koronawirusem, co niejako wymusiło konieczność wydzielenia miejsca, gdzie mogą być leczeni.

- Problem polega na tym, że trudno jest wykonać jakieś prace dostosowawcze na potrzeby takich pacjentów w momencie, kiedy oni już się znajdują w naszym szpitalu. Jakoś jednak staramy się sobie radzić z tą sytuacją.

Pacjenci zakażeni Sars-CoV-2 początkowo byli hospitalizowani w ramach SOR-u, natomiast obecnie znajdują się w miejscu dawnego oddziału rehabilitacji. Jest to jednostka z najnowszym układem przestrzennym, co oznacza, że na dwie sale przypada jedna łazienka. Dzięki temu pacjenci nie muszą przemieszczać się po oddziale.

- Nie jest to duży oddział. Składa się tylko z 7 sal. I jeśli mamy pacjentów zarówno zakażonych, jak i tych podejrzanych o zakażenie, to czasami pojawia się problem z pomieszczeniem ich w taki sposób, aby nie mieli ze sobą kontaktu - przyznaje Jerzy Kułakowski. - To pokazuje, że decyzja nakazująca utworzenie 51 łóżek dla osób z COVID jest niewspółmierna do możliwości szpitala.

Jak podkreśla dyrektor, dodatkową kwestią, która budzi duże wątpliwości jest obowiązek realizowania dotychczasowych świadczeń przy jednoczesnej opiece nad nowymi pacjentami covidowymi. Według dyrektora to niewykonalne.

Ilu pacjentów z koronawirusem przebywa obecnie w szpitalu w Sokółce? Ich liczba zmienia się każdego dnia, ale przeciętnie jest to kilkanaście osób.

- Zwykle jest tak, że kilka osób czeka na diagnostykę, a kilka już ma pozytywny wynik. Staramy się przekazywać tych pacjentów do innych szpitali, ale z tym mamy duży problem. Z resztą nie tylko my.

W szpitalu leczeni są też chorzy z COVID-19, którzy wymagają podłączenia do respiratora. Urządzenia wspomagające mechaniczną wentylację znajdują się na OIOM-ie i SOR-ze.

- Gdybyśmy na OIOM-ie zaczęli mieszać pacjentów zdrowych i zakażonych, to pewnie skończyłoby się to tym, że wszyscy mieliby covida - mówi dyrektor szpitala. - Staramy się więc organizować łóżka respiratorowe doraźnie, tam gdzie jest dostęp do tlenu.

Problemy kadrowe

W szpitalu brakuje personelu, który - jak przyznaje dyrektor - w dużej części sam uległ zakażeniom. Codziennie brakuje 50-60 osób. Niektórzy wracają z kwarantann i izolacji, ale jest ich mniej niż tych, którzy odchodzą na zwolnienia. Bilans jest więc niekorzystny.

- Trzeba też pamiętać, że duża część naszego personelu to osoby już na emeryturze, które w normalnej sytuacji uzupełniają braki kadrowe. Natomiast, kiedy nastała pandemia, to część z tych osób już zrezygnowała z pracy. A reszta zrezygnuje, jeśli w naszym szpitalu zostanie utworzony oddział covidowy.

Dyrekcja szpitala zwracała się do wojewody o pomoc kadrową w momencie, gdy w placówce pochorowali się wszyscy chirurdzy, a pacjenci wciąż jeszcze przebywali na oddziale. Na początku nikt nie został przekierowany do wsparcia sokólskiego szpitala, natomiast w drugim podejściu udało się uzyskać pomoc lekarza rezydenta (współpracującego już wcześniej z szpitalem w Sokółce).

- W najbliższych dniach zwrócimy się do wojewody z wnioskiem o przydzielenie pielęgniarek anestezjologicznych, których bardzo nam teraz brakuje - mówi Jerzy Kułakowski.

Niedobory kadrowe w swoim czasie wymusiły na szpitalu wstrzymanie przyjęć na chirurgię, ograniczono zabiegi planowe. Zamknięto dwie poradnie - neurologiczną i chirurgiczną. Ta pierwsza jest już czynna, natomiast druga niedługo wznowi przyjęcia. Lekarze chirurdzy wracają już bowiem do pracy i zaczynają przyjmować pacjentów w trybie pilnym.

Zobacz także: 943 nowe przypadki zakażenia koronawirusem w Podlaskiem

Dwa największe problemy

Według Jerzego Kułakowskiego największym obecnym problemem szpitala w Sokółce jest niedobór rąk do pracy. Natomiast kolejnym, który daje o sobie znać coraz bardziej, są pieniądze. A raczej ich brak.

- Wszystko strasznie drożeje. Niedawno otworzyliśmy przetarg na rękawice. Przyjęliśmy poprawkę na ceny w porównaniu z rokiem ubiegłym, ale różnica między tym, co ogłosiliśmy, a tym, co nam zaproponowano wynosi milion złotych! A to jest tylko jedna pozycja - rękawice. Także pieniądze już za chwilę staną się gigantycznym problemem.

W pierwszym okresie pandemii szpital otrzymywał dużo środków ochrony osobistej ze strony wojewody, za pośrednictwem Agencji Rezerw Materiałowych.

- Ta pomoc była naprawdę cenna, bo gdybyśmy jej nie dostali, to już dawno mielibyśmy potężne problemy finansowe - przyznaje szef sokólskiej placówki. - Teraz jednak ta ilość dość mocno uległa uszczupleniu. Rozumiem, że wynika to z innej, dużo bardziej wymagającej sytuacji. Wszystkie szpitale mają teraz te same problemy. Walczymy o przetrwanie.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna