Na pewno nie zostanie ona zniszczona. Ozdoba będzie jedynie zakryta styropianem - podkreślał marszałek, który wczoraj oglądał mozaikę.
W szpitalu wojewódzkim trwa właśnie przebudowa. Ocieplane są ściany. Na jednej z nich znajduje się mozaika z lat 60. ubiegłego wieku. Andrzej Nowakowski, poprzedni wojewódzki konserwator zabytków mówił, że ozdoba jest w ewidencji zabytków. Nowy konserwator - Piotr Firsowicz właśnie to sprawdził i jej tam nie znalazł. Mimo to chce mozaikę chronić. Na początku września zwrócił się do marszałka Baszki, by ozdoby nie zakrywać styropianem.
- Już jest za późno. Nie można zmienić projektu - podkreślał wczoraj Mieczysław Baszko po rozmowie z przedstawicielami szpitala i firmy wykonującej remont.
Bo teraz zmiana projektu kosztowałaby województwo zbyt drogo. Samo ocieplenie ściany z malowidłem od wewnątrz wyniosłoby 150 tys. zł. Do tego styropian, który ma być położony na mozaice, też już został kupiony. To koszt rzędu 50 tys. zł. A jednej nieocieplonej ściany zostawić przecież nie można. Marszałek mówiąc nam, że styropian można byłoby położyć od wewnątrz nie wiedział, że nie jest to możliwe. Bo przeszkadza w tym winda towarowa, którą przewożeni są pacjenci na szpitalnych łóżkach.
Gdyby jednak obecny konserwator się uparł, mógłby uratować mozaikę. Może wstrzymać prace i rozpocząć procedurę wpisywania. Na razie się zastanawia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?